Stary, dobry Thibault Moulin. Francuz wrócił do łask
Thibault Moulin zastąpił Tomasza Jodłowca w meczu z Górnikiem Zabrze (1:0) i znakomicie wykorzystał daną mu szansę. Francuz znów był wiodącą postacią Legii, grał jak za dawnych lat - można by powiedzieć.
Francuz z Górnikiem wykorzystał swoją szansę. Znów był wiodącą postacią zespołu, grał jak w zeszłym sezonie.
Zdaniem Sylwestra Czereszewskiego, na sobotnie starcie z Koroną to Moulin ponownie powinien znaleźć się w wyjściowym ustawieniu. - Bardziej ciągnie grę do przodu. Jodłowiec jest silny, ciężko go przepchać, dobrze gra głową, ale jest słabszy w ofensywie - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Legia z Koroną zagra o szóste zwycięstwo z rzędu w Lotto Ekstraklasie. - W meczu z Górnikiem piłkarze dobrze wyglądali fizycznie. Miło było ich oglądać. Wcześniejsze zwycięstwa były nieco szczęśliwe i wymęczone, w ostatnim spotkaniu zagrali lepiej - uważa były zawodnik warszawskiego klubu.
ZOBACZ WIDEO Inaki Astiz: Górnik to drużyna na podium