Dłuższa przerwa Karola Linettego. Reprezentant Polski wciąż nie może trenować

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Paolo Rattini / Na zdjęciu: Karol Linetty
Getty Images / Paolo Rattini / Na zdjęciu: Karol Linetty
zdjęcie autora artykułu

Przedłuża się spowodowana kontuzją absencja Karola Linettego. Reprezentant Polski wybiegnie na boisko najwcześniej 23 grudnia, ale bardziej realny scenariusz zakłada, że zagra dopiero tydzień później.

W tym artykule dowiesz się o:

W tygodniu poprzedzającym mecz 14. kolejki Serie A z Bologną (25.11) Karol Linetty doznał urazu mięśnia dwugłowego uda i z tego powodu opuścił też spotkanie Pucharu Włoch z Pescarą (28.11) i ligowy mecz z Lazio Rzym (03.12).

Reprezentant Polski miał być do dyspozycji trenera Marco Giampaolo w połowie grudnia, tymczasem na pewno zabraknie go też w kolejnych ligowych spotkaniach z Cagliari (09.12) i Sassuolo (17.12) oraz w meczu Pucharu Włoch z Fiorentiną (13.12).

Włoskie media informują, że rehabilitacja Linettego przedłuża się, a najbardziej optymistyczny scenariusz zakłada, że 22-latek wznowi treningi 19 grudnia, czyli trzy dni przed prestiżowym starciem z Napoli. Trudno jednak spodziewać się, by trener Giampaolo tak szybko postawił na Polaka po blisko miesięcznym rozbracie z piłką, dlatego bardziej realny scenariusz zakłada, że przed końcem roku Linetty wybiegnie na boisko jeszcze tylko raz - w zaplanowanym na 30 grudnia spotkaniu ligowym ze SPAL 2013.

To dopiero pierwsza spowodowana kontuzją przerwa Linettego w grze, odkąd jest związany z Sampdorią, czyli od początku sezonu 2016/2017. Po raz ostatni pauzował z powodu urazu jeszcze jako zawodnik Lecha Poznań - na przełomie marca i kwietnia poprzedniego roku z gry wykluczyło go pęknięcie żebra.

Linetty jest podstawowym graczem Sampdorii. Do czasu odniesienia kontuzji wystąpił w 12 z 13 ligowych spotkań i strzelił w tych meczach trzy gole.

ZOBACZ WIDEO: Niespodzianka w Getafe, Valencia pokonana. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu:
Czy Karol Linetty szybko odzyska miejsce w "11" Sampdorii Genua?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)