Adrian Mierzejewski bohaterem Sydney FC! Dublet i asysta Polaka w derbach z Western Wanderers

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Robert Cianflone  / Na zdjęciu: Adrian Mierzejewski w barwach Sydney FC
Getty Images / Robert Cianflone / Na zdjęciu: Adrian Mierzejewski w barwach Sydney FC
zdjęcie autora artykułu

W rozegranych w ramach 10. kolejki Hyunday A-League derbach Sydney FC Adriana Mierzejewskiego rozbił 5:0 Western Wanderers, a bohaterem spotkania był właśnie Polak. 31-latek ustrzelił dublet, do którego dorzucił asystę i został wybrany MVP meczu!

W tym artykule dowiesz się o:

W 14. minucie Adrian Mierzejewski dał swojej drużynie prowadzenie 1:0, dobijając obroniony przez bramkarza strzał Davida Carneya. Z kolei tuż przed przerwą były reprezentant Polski pokonał golkipera rywali kapitalnym strzałem z rzutu wolnego. Mierzejewski uderzył piłkę tak, że ta przeleciała tuż nad murem i wpadła w samo "okienko" bramki Wanderers. W 53. minucie olsztynianin zanotował natomiast asystę przy golu Michaela Zullo na 4:0.

Mierzejewski był ojcem najwyższego w historii derbowego zwycięstwa Sydney FC z Western Wanderers. Władze ligi doceniły występ Polaka, uznając go najlepszym graczem spotkania.

Drużyna Polaka jest liderem A-League. Po 10 meczach Sydney FC ma na koncie 25 punktów, co daje im osiem "oczek" przewagi nad drugim w tabeli Newcastle Jets. Ligowy dorobek Mierzejewskiego to cztery gole i dwie asysty w siedmiu występach. Bilans 31-latka w tym sezonie uzupełniają bramka i dwie asysty w Pucharze Australii.

Western Sydney Wanderers - Sydney FC 0:5 (0:3) 0:1 - Mierzejewski 14' 0:2 - Brosque 41' 0:3 - Mierzejewski 45' 0:4 - Zullo 53' 0:5 - O'Neil 76'

ZOBACZ WIDEO Co za bomba z dystansu! VfL Wolfsburg z kompletem punktów. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Adrian Mierzejewski powinien wrócić do Lotto Ekstraklasy?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
Sargon
9.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No, jest na fali... Ostatnie kilka lat gra w ,,specyficznych" klubach i ligach, więc ciężko śledzić jego formę na bieżąco, ale chyba jest z nią całkiem nieźle. Szkoda, że po Trabzonsporze wybra Czytaj całość