Czeski futbol okrył się żałobą. W poniedziałek (18.12) zmarł Josef Pesice (miał 67 lat), który w 2013 r. - przez krótki czas - pełnił funkcję tymczasowego selekcjonera reprezentacji. - Odszedł wielki członek rodziny piłkarskiej - podało "Czeskie Radio".
Pesice przegrał walkę z rakiem żołądka. Lekarze zdiagnozowali chorobę w 2016 r. Stało się to jednak zbyt późno. Jesienią dwa lata temu mistrz kraju z sezonu 1977/78 w barwach Zbrojovki Brno zabrał małżonkę na wakacje na Cypr. Tam okazało się, że jest poważnie chory. - Wyżywienie w hotelu było wyśmienite, ale nie dla mnie. Nie mogłem nic jeść. Już wcześniej się martwiłem, ale na Cyprze zrozumiałem, że muszę iść do lekarzy. Nie chciałem tego. Co lekarz może ci powiedzieć? - przyznał Pesice w jednym z wywiadów.
Diagnoza brzmiała jak wyrok - to był rak żołądka, który należy do najczęstszych nowotworów złośliwych.
Do fotbalového nebe odešel bývalý hráč a trenér @slaviaofficial Josef Pešice. Jako hráč u nás odehrál 271 zápasů, jako trenér dovedl mužstvo spolu s F. Ciprem k titulu 95/96 a semifinále Poháru UEFA. Odpočívejte v pokoji! pic.twitter.com/uHtwt9S4q9
— SK Slavia Praha (@slaviaofficial) 18 grudnia 2017
W swojej karierze piłkarskiej (w latach 1969-86) Pesice występował w takich klubach jak m.in. Sparta Praga, Zbrojovka, Slavia Praga i AEL Limassol. W pracy szkoleniowej prowadził m.in. FK Jablonec, FK Teplice oraz w roli asystenta AEL Limassol i reprezentację Czech U-21.
Kadrę narodową objął w 2013 r. Jako tymczasowy selekcjoner wygrał z Maltą (4:1), Bułgarią (1:0) i Kanadą (2:0). Potem zastąpił go Pavel Vrba. - Trzy mecze, trzy wygrane! Można powiedzieć, że Pesice jest najbardziej utytułowanym trenerem kadry wszech czasów - napisał portal idnes.cz.