Były reprezentant Polski i zawodnik gdańskiej Lechii, Sebastian Mila, razem z rodziną i przyjaciółmi wypoczywa w stolicy polskich Tatr - Zakopanem. Na swoim koncie na Twitterze doświadczony pomocnik udostępnił zdjęcie spod skoczni, na której trenowali nasi skoczkowie.
- Widziałem chłopaki trenują i skaczą mega daleko - napisał Mila w komentarzu do fotografii, mając na myśli próby w wykonaniu Macieja Kota i Piotra Żyły.
Widziałem chłopaki trenują i skaczą mega daleko @maciekkot7 @p_zyla pic.twitter.com/qvZ1LvK98P
— Sebastian Mila (@SebastianMila11) 22 grudnia 2017
Na post piłkarza szybko odpowiedział Kot, który zaprosił zawodnika Lechii na najbliższe zawody Pucharu Świata w Zakopanem (w dniach 27-28 stycznia 2018 r.). - Bardzo bym chciał, ale za rok będę na 100 proc. - zapowiedział 35-letni Mila.
W czasie, kiedy w Zakopanem skoczkowie będą rywalizować o punkty PŚ Lechia wyjedzie na obozy przygotowawcze. Pierwszy z nich odbędzie się w Turcji, a drugi w Niemczech. Gdańską drużynę czekają zimą sparingi m.in. z Karabachem Agdam, Universitateą Craiova i Viktorią Koeln.
Ze słów Mili można wywnioskować, że w styczniu 2019 r. nie ma on żadnych planów piłkarskich i dlatego będzie mógł pojawić się na PŚ w Zakopanem.
ZOBACZ WIDEO: Zaskakująca wypowiedź Macieja Kota. Stracił cierpliwość? Patryk Serwański: Siła tych słów mnie nie razi