[tag=546]
Legia Warszawa[/tag] potrzebuje wzmocnień i dlatego od kilku tygodni co chwilę pojawiają się nazwiska piłkarzy, którzy mogą trafić na Łazienkowską. To pokazuje, że nikogo nie uśpił fakt, że mistrz Polski zakończył pierwszą część sezonu na pozycji lidera. Drużyna Romeo Jozaka nadal gra poniżej oczekiwań, a na przerwę udała się po przegranym spotkaniu z Wisłą Płock (0:2).
Kolejny zawodnik, który przymierzany jest do Legii, to Nestor Albiach. Jako pierwszy informację podał Piotr Koźmiński z "Super Expressu". Dziennikarz zdradził, że polscy agenci kuszą Hiszpana załatwieniem transferu do polskiego giganta.
Ciekawe rzeczy dzieją się za kulisami. Trzech polskich agentów dzwoni do Nestora Albiacha, hiszpańskiego pomocnika Sparty Praga. Mówią, że Legia się nim interesuje, chcą go reprezentować. Chłopak odmawia i odsyła do swojego menedżera - Ricardo Alonso, który pracował z M. Paixao.
— Piotr Koźmiński (@UEFAComPiotrK) 21 grudnia 2017
Następnie Grzegorz Rudynek z "Przeglądu Sportowego", który dobrze zna czeski rynek, dodał, że Legia zna tego piłkarza.
Nestor Albiach? Powiem tak: Legia wie o nim od kilku tygodni, nie od agentów.
— Grzegorz Rudynek (@GRUdynek) 21 grudnia 2017
Nesto Albiach to 25-latek, który najczęściej gra jako cofnięty napastnik. Jest wychowankiem Levante, ale w Hiszpanii kariery nie zrobił i w 2013 roku wyjechał do Czech. W Dukli Praga grał na tyle dobrze, że wpadł w oko Sparcie Praga. W grudniu ubiegłego roku podpisał z tym klubem kontrakt na 2,5 roku i kosztował około pół miliona euro.
W chwili finalizowania transferu miał na koncie pięć bramek i tyle samo asyst w czeskiej ekstraklasie. W Sparcie swojego dorobku nie poprawił. W kwietniu doznał kontuzji kolana, która wykluczyła go z gry do końca sezonu. Latem pojawiły się problemy ze ścięgnem Achillesa. Dlatego w obecnych rozgrywkach wystąpił zaledwie cztery razy i ma na koncie tylko jedną asystę.
Kupno Hiszpana wiąże się z ryzykiem, bo 25-latek daleki jest od optymalnej formy. Z drugiej strony w Lotto Ekstraklasie świetnie spisują się jego rodacy. Igor Angulo z Górnika Zabrze oraz Carlitos z Wisły Kraków to czołowi strzelcy naszych rozgrywek.
ZOBACZ WIDEO: obrona z Jaroszyńskim nie była monolitem - zobacz skrót meczu Chievo Werona - Bologna FC [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]