Wszystko wskazuje na to, że po zakończeniu obecnego sezonu dojdzie do poważnych zmian w kadrze Realu Madryt. Bardzo prawdopodobne jest nie tylko odejście Karima Benzemy, którego dosyć mają kibice, ale również Garetha Bale'a.
Walijczyk nie wprawia w złość fanów swoją grą, ale brakiem gry. Skrzydłowy stracił jesienią wiele tygodni na leczenie kolejnych kontuzji, czym frustrował Santiago Bernabeu.
Jak donosi "Don Balon" wkrótce skończy się katorga obu stron. Bale doszedł podobno do porozumienia z Florentino Perezem w sprawie zgody na odejście z klubu i dojdzie do tego po zakończeniu sezonu.
Faworytem do pozyskania Walijczyka jest Manchester United, który jest skłonny wydać na niego 53 miliony euro. Real chce wprawdzie aż 80 mln, jednak w obecnej sytuacji Bale nie jest wart takich pieniędzy.
Skrzydłowy rzadko jest zdrowy, a jeszcze rzadziej prezentuje dobrą formę sportową.
ZOBACZ WIDEO Kownacki idealnie obsłużył kolegę - skrót meczu Sampdoria Genua - SPAL [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]