Brazylijczyk miał już powiedzieć Florentino Perezowi swoje wymagania odnośnie transferu do Realu Madryt. Jednym z warunków Neymara są oczywiście pieniądze. Napastnik chciałby zarabiać tyle samo, ile inkasuje w Paris Saint-Germain. Według nieoficjalnych informacji, chodzi o kwotę około 30-35 mln euro netto rocznie.
Ważniejszą rzeczą dla Neymara są podobno kwestie sportowe. - Kiedy Neymar trafi do Madrytu, chce być nowym idolem fanów. Liczy na dobrą współpracę na boisku z Marco Asensio czy Isco. Nie chce natomiast grać razem z trio BBC - czytamy w "Diaro Gol". Co ciekawe, wychowanek Santosu miał żalić się prezesowi Królewskich, iż nie jest szczęśliwy w Paryżu. Powiedział, że żałuje odejścia z Barcelony. Drzwi dla niego są już tam zamknięte.
Już wcześniej spekulowano, iż jego wspólna gra z Cristiano Ronaldo jest niemożliwa. Portugalczyk coraz głośniej mówi o tym, iż chce odejść z Santiago Bernabeu. CR7 nie czuje się doceniany w stolicy Hiszpanii. Domaga się również nowej umowy, w której będzie zarabiał dużo więcej niż 22 mln euro.
W ewentualny transfer do Realu nie wierzą byli koledzy Brazylijczyka z Barcelony: Luis Suarez czy Andres Iniesta. - Bardzo by mi przeszkadzało, gdyby Neymar przeszedł do Realu Madryt, ponieważ on jest piłkarzem, który potrafi decydować o losach spotkań, i to byłoby znaczne wzmocnienie naszego bezpośredniego rywala. Mówimy tutaj oczywiście o czysto hipotetycznej sytuacji, która może jednak nigdy nie mieć miejsca - mówił Iniesta.
Przypomnijmy, iż Neymar jest najdroższym piłkarzem w historii futbolu. Latem paryżanie zapłacili za niego 222 mln euro. Do tego może liczyć na duże przywileje w klubie. W obecnym sezonie zdobył już 17 bramek oraz zanotował 14 asyst.
ZOBACZ WIDEO Kolejna porażka Hull City bez udziału Grosickiego. Zobacz skrót meczu z Boltonem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]
KOMU SIĘ NIBY ŻALIŁ?? Jak widzę teksty typu "miał już powiedzieć Czytaj całość