"Liczyliśmy na 1. miejsce". Anna Lewandowska zawiedziona wynikami głosowania

Newspix / Paweł Ciecierski / Na zdjęciu: Anna i Robert Lewandowscy
Newspix / Paweł Ciecierski / Na zdjęciu: Anna i Robert Lewandowscy

Anna Lewandowska w rozmowie z mediami nie kryła zawodu wynikami głosowania na najlepszego sportowca 2017 r. - Liczyliśmy na 1. miejsce - przyznała.

[tag=4930]

Kamil Stoch[/tag] został wybrany sportowcem roku 2017. Triumfator 65. i 66. Turnieju Czterech Skoczni oraz złoty medalista mistrzostw świata w drużynie z ubiegłego roku pokonał w głosowaniu Roberta Lewandowskiego i Anitę Włodarczyk.

O wyborze skoczka z Zębu zdecydowali czytelnicy "Przeglądu Sportowego" w 83. edycji plebiscytu. Podczas uroczystej Gali Mistrzów Sportu, która odbyła się w Double Tree by Hilton w Warszawie, nagrody w imieniu zwycięzców odebrały ich małżonki - Ewa Bilan-Stoch i Anna Lewandowska.

Mistrzyni karate i blogerka promująca zdrowy tryb życia była niepocieszona wynikami głosowania. - Liczyliśmy gdzieś w sercu na to pierwsze miejsce, natomiast taki jest sport. Kamil Stoch jest znakomitym sportowcem i naprawdę Kamil - wielkie brawa - skomentowała żona piłkarza Bayern Monachium i reprezentacji Polski w rozmowie z mediami (cytat za wprost.pl).

Lewandowska, pomimo rozczarowania, potrafiła jednak znaleźć w całej sytuacji pozytywy. - Myślę, że dla Roberta będzie to fajny bodziec motywacyjny. Myślę, że tak jak co roku Robert nas czymś zaskakuje, tak samo przygotuje coś w tym roku -oceniła ukochana kapitana Biało-Czerwonych.

Zawodu rezultatami 83. Plebiscytu "Przeglądu Sportowego" i Telewizji Polsat na Najlepszego Sportowca Polski 2017 r. nie krył też Kamil Glik. - "Jak to było? Kabaret?" - napisał na Twitterze nasz reprezentacyjny obrońca, który nie znalazł się w pierwszej "10" plebiscytu.

ZOBACZ WIDEO Wielki tydzień Atalanty. Po Neapolu podbiła Rzym - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: