Oburzeni zachowaniem Pierre-Emericka Aubameyanga są dziennikarze "Bilda". "Hotele są dla piłkarzy niemal tak samo święte, jak szatnia. Z reguły tylko gracze i pracownicy klubu mają do nich stały dostęp. Pierre-Emerick Aubameyang zdaje się nie przestrzegać tej niepisanej zasady" - można przeczytać w niemieckim dzienniku.
Gabończyk otrzymał trzydniowy urlop na udział w gali, na której ogłoszono piłkarza roku w Afryce. W drogę powrotną z Ghany Aubameyang zabrał ze sobą ojca Pierre'a i braci: Willy'ego oraz Cati'ego. Zostali oni zameldowani w hotelu, w którym przebywa Borussia.
To wyjątek podczas przygotowań dortmundczyków. Żaden z piłkarzy nie zabrał ze sobą członków rodziny. Dla ojca i braci Gabończyka to wakacje, a Willy opublikował nawet film na Instagramie, na którym pokazał jak odpoczywają.
W ostatnich dniach Aubameyang jest łączony z odejściem z Borussii. Według mediów, Gabończyk ma pozostać w klubie do końca sezonu, ale latem ma przenieść się do Chin. Guangzhou Evergrande ma zapłacić Borussii za jej najlepszego strzelca aż 72 mln euro.
Borussia Dortmund w tabeli Bundesligi zajmuje trzecią pozycję i na swoim koncie ma 28 punktów. Strata do liderującego Bayernu Monachium wynosi 13 "oczek".
ZOBACZ WIDEO Znakomite interwencje Szczęsnego pomogły Juventusowi. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]