Kontrakt 26-letniego bocznego obrońcy z obecnym pracodawcą obowiązuje do połowy 2020 roku. Latem Stara Dama żądała aż 80 mln funtów odstępnego i kluby nie osiągnęły porozumienia.
Teraz sytuacja nieco się zmieniła i za Alexa Sandro trzeba zapłacić ok. 60 mln w brytyjskiej walucie. To jednak wciąż zbyt wiele i wszystko wskazuje na to, że transakcja nie zostanie ostatecznie przeprowadzona.
Sprowadzenie zawodnika na lewą obronę (bądź pozycję wahadłowego) to jeden z priorytetów Antonio Conte. Włoch chce nieco odciążyć Marcosa Alonso i zwiększyć mu konkurencję.
ZOBACZ WIDEO Niespodzianka w Norwich. Chelsea nie dała rady drugoligowcowi - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)