Yerry Mina: Kiedy Messi przyszedł się przywitać, miałem gęsią skórkę

- Uderzyła mnie skromność Messiego. Kiedy podszedł do mnie się przywitać, to dostałem gęsiej skórki - mówi nowy nabytek Barcelony, Yerry Mina.

Maciej Rowiński
Maciej Rowiński
Yerry Mina Getty Images / Friedemann Vogel / Na zdjęciu: Yerry Mina
W sobotę Yerry Mina podpisał z FC Barcelona 5,5-letni kontrakt. Kolumbijczyk przeszedł do katalońskiego klubu za 11,8 mln euro. 23-latek od razu zdobył serca kibiców, kiedy przed prezentacją na murawie Camp Nou, zdjął buty i getry, zanim wszedł na boisko. - To dlatego, że w Biblii zapisane jest, aby nastąpić boso na ziemię, na której chce się odnieść sukces. Ja chcę napisać tutaj historię i dlatego zawsze tak robię - tłumaczył.

Kolumbijczyk był podekscytowany. Wyznał, że kiedy spotkał się z kolegami z nowej drużyny, był onieśmielony, a spotkanie z Leo Messim wywołało u niego gęsią skórkę.

- Dla mnie to coś wyjątkowego, że będę grał u boku Messiego. Pierwsze wrażenie, jakie na mnie zrobił, to fakt, że jest bardzo skromny. Kiedy siedziałem, on do mnie podszedł się przywitać. Miałem gęsią skórkę - powiedział Mina.

Podczas konferencji prasowej, kolumbijski obrońca nie ukrywał, że był w euforii, kiedy dowiedział się o ofercie Barcelony. - Od dziecka kibicowałem Barcelonie. Nie musiałem dwa razy się zastanawiać, od zawsze chciałem tu grać. Będę ciężko pracować i uczyć się od moich kolegów - zapowiedział nowy nabytek Barcy.

ZOBACZ WIDEO Bayern poradził sobie na BayArenie bez "Lewego". Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]


Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy Barcelona wygra w tym sezonie mistrzostwo Hiszpanii i Ligę Mistrzów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×