Poniedziałek w Serie A: Lavezzi i Hamsik zostaną w Napoli, Mancini trenerem Juventusu?

Władze SSC Napoli chcą zatrzymać w klubie Ezequiela Lavezziego i Marka Hamsika, Mauro Camoranesi nie ma pretensji do Fabio Cannavaro i chce, aby nadal trenerem Juventusu był Claudio Ranieri, Umberto Cairo wierzy, że Torino utrzyma się w Serie A, a Roberto Mancini być może będzie szkoleniowcem Juventusu.

Napoli chce zatrzymać Lavezziego i Hamsika

SSC Napoli po raz kolejny poinformowało, że nie ma zamiaru zabiegać o Fabio Cannavaro. Pierpaolo Marino powiedział wprost, że klub chce przede wszystkim zatrzymać swoich najlepszych zawodników, a mowa tu o Ezequielu Lavezzim oraz Marku Hamsiku.

- Chcemy zatrzymać Lavezziego i Hamsika, mamy nadzieję, że zostaną z nami na dłużej. Liczymy na to, że nigdy nie zdecydują się odejść. Mamy zamiar także dokonać kilku wzmocnień, myślimy o wielkich piłkarzach. Prezydent przeznaczy pewną kwotę na transfery i wówczas zobaczymy - stwierdził.

- Fabio Cannavaro? To symbol, ale raczej myślimy o innych transakcjach. Wszystko jednak zależy od naszego prezydenta - dodał.

De Laurentiis nie raz dawał jasno do zrozumienie, że nie ma zamiaru w ogóle zabiegać o powrót Cannavaro do Neapolu.

Mauro Camoranesi: Ranieri powinien zostać, Cannavaro może wrócić

Mauro Camoranesi powiedział wprost, że opowiada się zarówno za tym, aby w klubie na stanowisku trenera został Claudio Ranieri, jak i za powrotem do klubu Fabio Cannavaro. Argentyńczyk nie ma pretensji do kapitana reprezentacji Włoch oto, że opuścił Juventus, kiedy ten został zdegradowany do Serie B.

- Wszyscy jesteśmy z Ranierim. Mamy projekt, nad którym chcemy wspólnie pracować. Wszystkie wiadomości, które pojawiają się w prasie to tylko wymysły - stwierdził.

- Cannavaro? Trzy lata temu niektórzy piłkarze odeszli do ważnych klubów, aby nie zastopować swojej kariery. Fabio jest jednym z nich, ale teraz, jeśli chce wrócić, to opowiadam się za tym - dodał.

Cannavaro chce wrócić do Juventusu, aby właśnie w barwach drużyny Starej Damy zakończyć karierę.

Umberto Cairo wierzy: Utrzymamy się w lidze

Prezydent Torino Calcio - Umberto Cairo cały czas wierzy, że Squadra Granata utrzyma się w Serie A. Toro w tym sezonie bardzo dobrze spisuje się w domowych pojedynkach i zdaniem właściciela klubu właśnie to ma być kluczem do utrzymania się w elicie.

- Mecz wygrany przeciwko Sienie jest dla nas niezwykle ważny. W tym roku wygraliśmy u siebie siedem meczów i sądzę, że nasi kibice to docenią. Drużyna na Stadio Olimpico zawsze daje z siebie wszystko i z każdym walczy jak równy z równym - stwierdził.

- To jeszcze nie koniec, walka o utrzymanie cały czas jest otwarta. Kalendarz jest trudny, mamy przed sobą jeszcze kilku wymagających rywali. Zrobimy jednak wszystko co w naszej mocy, aby się utrzymać. Jesteśmy w stanie tego dokonać - dodał.

Bordowi obecnie są tuż przed strefą spadkową, ale nad FC Bologną i US Lecce mają tylko punkt przewagi.

Mancini w Bayernie? Jeśli odezwie się Juventus…

Menedżer Roberto Manciniego - Giorgio De Giorgis dał jasno do zrozumienia, że jeśli jego podopieczny otrzyma ofertę pracy z Juventusu Turyn, to będzie gotowy odrzucić możliwość trenowania Bayernu Monachium. Póki co jednak popularny Mancio jest zdecydowanie bliżej Bawarczyków.

- Mancini w Juventusie? Jeśli otrzyma ofertę pracy z tego klubu, wówczas wszystko jest możliwe - stwierdził.

- Bayern? Zwolnienie Klinsmanna wcale nie oznacza, że to on obejmie Bayern. Niemcy mają do wyboru wielu znakomitych fachowców, a Mancini jest tylko jedną z opcji. Wcale nie jest powiedziane, że to on obejmie Bayern - dodał.

- Zeszły tydzień nie był dla Roberto łatwy. Mancini wróci na ławkę trenerska w lipcu, ale jeszcze nie wiadomo, gdzie będzie pracował - zakończył.

Włoskie media spekulują, że pracę straci Claudio Ranieri i Mancini obejmie Juventus.

Jose Mourinho: Nie interesuje mnie, ile punktów traci do nas Milan

Szkoleniowiec Interu Mediolan - Jose Mourinho nie przejął się ligową porażką z SSC Napoli. Portugalczyk jest przekonany, że jego podopieczni obronią przewagę i zdobędą mistrzowską koronę.

- Prawda jest taka, że moja drużyna rozgrywa świetny sezon. Ma siedem punktów przewagi nad drugim miejscem. Wystarczy, że wygramy trzy mecze z pięciu i będziemy mistrzami. Porażka nie sprawi, że powiem coś negatywnego pod adresem moich zawodników. Jestem rozczarowany, ale mam ten spokój, który posiadają ci, którzy nie muszą oglądać się za siebie - powiedział Mourinho.

- Nie muszę wiedzieć, ile punktów tracą do nas Milan i Juventus. Oczywiście wiem, jaka jest różnica, ale wcale nie muszę jej znać. Nie muszę wiedzieć, jakie mecze przed nami. Najważniejsze, by zdobyć dziewięć punktów. Jestem optymistą. Przed nami trzy mecze na San Siro. Jesteśmy silni i zgrani. Nie mamy żadnych problemów - dodał.

Genoa gotowa sprzedać Milito

FC Genoa jest gotowa sprzedać Diego Milito. Prezydent klubu - Enrico Preziosi powiedział wprost, że jeśli napłynie do siedziby klubu oferta warta 30 mln euro, wówczas on będzie gotów sprzedać Argentyńczyka, który dopiero przed rokiem wzmocnił Rossoblu.

- Nie mamy żadnych oficjalnych kontaktów z ekipą Nerazzurrich. Jeśli napłynie oferta warta 30 mln euro, wówczas ją przeanalizujemy, bo 25 mln euro to trochę za mało. To, czy dojdzie do jakiegokolwiek transferu, zależy także od Milito - powiedział.

Mówi się, że następcą Milito w szeregach Genueńczyków będzie Sergio Floccari, który obecnie broni barw Atalanty Bergamo. - Floccari to byłby dobry transfer. To jeden z najbardziej utalentowanych napastników we Włoszech - dodał.

Źródło artykułu: