Tony Chapron przyznał się do błędu. Francuski sędzia jednak kary nie uniknął

Getty Images / Julian Finney / Sędzia używa spreyu
Getty Images / Julian Finney / Sędzia używa spreyu

Arbiter meczu Nantes - PSG został zawieszony przez francuskie władze piłkarskie. To efekt skandalicznej decyzji o wyrzuceniu z boiska Diego Carlosa, który przypadkowo wpadł na Tony'ego Chaprona.

[tag=45772]

Tony Chapron[/tag] przeżywa najtrudniejsze chwile w sędziowskiej karierze. Wszystko przez koszmarny błąd w meczu FC Nantes - Paris Saint-Germain. 45-letni arbiter wyrzucił z boiska Diego Carlosa, bo ten przypadkowo na niego wpadł. W dodatku sędzia chciał jeszcze kopnąć brazylijskiego piłkarza i nie dziwi, że w Nantes wszyscy byli wściekli.

Właściciel klubu, Waldemar Kita, w mediach apelował o sześciomiesięczne zawieszenie dla Chaprona. Na razie ostateczna decyzja nie zapadła, ale francuskie władze piłkarskie szybko zajęły się sprawą.

Sędzia na razie jest zawieszony do odwołania. Nie poprowadzi też środowego meczu Angers SCO - ESTAC Troyes. Specjalna komisja będzie teraz wyjaśniać sprawę, aby podjąć ostateczną decyzję w sprawie kary dla Chaprona.

Arbiter szybko zdał sobie sprawę, w jakie tarapaty wpadł. Francuz przyznał, że obejrzał powtórkę meczu i popełnił błąd. To może złagodzić karę.

Co ciekawe, Tony Chapron już wcześniej podjął decyzję, że po tym sezonie kończy sędziowską karierę. Możliwe więc, że z gwizdkiem rozstanie się wcześniej niż przewidywał.

ZOBACZ WIDEO Majstersztyk Luisa Suareza - skrót meczu Real Sociedad - FC Barcelona [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]

Komentarze (2)
avatar
Yogi Babu
15.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale jak to się przewrócił? Przecież sędzia na boisku jest traktowany jak powietrze. 
avatar
Claudia_
15.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poza zwieszeniem poleciłabym powtórne zdanie egzaminów bo gościu chyba zapomniał na czym jego zawód polega