Skoda Xanthi: Linka odchodzi / Zieńczuk przeszedł testy medyczne?

W niedzielę odbyła się ostatnia kolejka zasadniczego sezonu greckiej ekstraklasy piłkarskiej. Skoda Xanthi zakończyła rozgrywki na 7. miejscu w tabeli. Już następnego dnia w klubie zaczęły się zmiany kadrowe.

Jak podały media w Helladzie, działacze Skody postanowili rozstać się z bramkarzem Pawłem Linką, pomocnikiem Tomášem Abrahámem oraz napastnikami: Liborem Doškiem i Victorem Agalim.

Warto wspomnieć, iż niespełna 23-letni Linka trafił do Skody w zimowym okienku transferowym. Golkiper jest wychowankiem TPS Winogrady Poznań. Swoją przygodę z seniorską piłką rozpoczynał w Amice Wronki, by potem trafić do Lecha Poznań. Jednak w klubie z Bułgarskiej młody bramkarz miał problemy z przebiciem się do pierwszego zespołu. W związku z tym przez pewien czas grał na zasadzie wypożyczenia w Promieniu Żary i Odrze Wodzisław.

W grudniu ubiegłego roku Linka zdecydował się na przenosiny do Skody Xanthi. Jednak w klubie tym nie miał okazji do pokazania swoich umiejętności, gdyż między słupkami stał przeważnie Michael Gspurning. Natomiast w kilku spotkaniach trener wolał postawić na Sotiriosa Lymperopoulosa. Linka nie cieszył się zaufaniem opiekuna Skody.

Z klubem z Xanthi w dalszym ciągu związany jest pomocnik Rafał Grzelak. Niedawno media w Helladzie twierdziły, iż z greckim pierwszoligowcem do porozumienia doszedł już pomocnik Marek Zieńczuk. Jednak do tej pory nie doszło do sformalizowania przenosin zawodnika do Xanthi. Warto przy tym wspomnieć, iż Zieńczuk w poniedziałek nie wziął udziału w treningu Wisły Kraków. Piłkarz poprosił bowiem o jeden dzień urlopu, aby załatwić prywatne sprawy. Tymczasem część mediów w Grecji sugeruje, iż Polak wykorzystał ten czas na testy medyczne, które mają być ostatnim krokiem do podpisania umowy ze Skodą.

Dziennikarze z Hellady twierdzą, iż do drużyny może trafić Karim Guédé z FC Artmedia Petržalka. Gdyby nie udało się pozyskać defensywnego pomocnika rodem z Togo, wówczas rozważane jest zatrudnienie w jego miejsce polskiego futbolisty, którego personaliów na razie nie ujawniono.

Komentarze (0)