Trener wściekł się, gdy zapytano go o Polaka. "Napisz to drukowanymi literami!"

Getty Images / Steve Welsh / Były bramkarz reprezentacji Polski, Tomasz Kuszczak
Getty Images / Steve Welsh / Były bramkarz reprezentacji Polski, Tomasz Kuszczak

- Napisz to drukowanymi literami - rzucił do dziennikarza trener Birmingham City, który został zagajony o możliwy transfer Tomasza Kuszczaka do Derby County.

- To niesamowite, jakie rzeczy się wydostają z klubu. Jednak transfer, jeśli zostanie przeprowadzony, to na naszych warunkach. Napisz to drukowanymi literami - powiedział Steve Cotterill, menedżer Birmingham City.

Tomasz Kuszczak stracił miejsce w składzie klubu z The Championship z powodu problemów z pachwiną. Ostatni raz pojawił się na boisku pod koniec listopada ubiegłego roku. W sumie ma w tym sezonie na koncie 10 meczów The Championship (15 puszczonych goli, 4 czyste konta). - Wiem dokładnie, jakie są moje warunki i jeśli Derby chce do mnie zadzwonić, będę bardzo szczęśliwy i przekaże im co muszą zaproponować. To nie jest coś, o czym będę rozmawiał publicznie - dodał wyraźnie zły Steve Cotterill.

W Derby County szukają doświadczonego zmiennika dla Scotta Carsona, tego samego, który kiedyś rywalizował z Jerzym Dudkiem o bluzę z numerem 1 w Liverpoolu. 35-letniemu Kuszczakowi nie brakuje ogrania w lidze angielskiej. W Premier League wystąpił 63 razy (aż 27 czystych kont), a w The Championship 199-krotnie (70 razy nie puścił bramki).

W Birmingham gra od lipca 2015 i jest to jego szósty klub na Wyspach. Najdłużej występował w Manchesterze United, z którym czterokrotnie sięgnął po mistrzostwo Anglii i raz po Ligę Mistrzów.

ZOBACZ WIDEO: Puchar Anglii: VAR pomógł sędziemu. Leicester City awansowało dalej [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)