Lech Poznań szykuje niespodziewany transfer z Partizana Belgrad

Newspix / Damian Kościesza / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań
Newspix / Damian Kościesza / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań

Lech może dokonać kolejnego wzmocnienia i tym razem byłoby ono dość zaskakujące. Poznaniacy złożyli ofertę piłkarzowi Partizana Belgrad, Marko Jevtoviciowi.

Mowa o 24-letnim defensywnym pomocniku. Co ważne, jest on Serbem, a więc zawodnikiem spoza Unii Europejskiej, których po przyjściu Ołeksija Chobłenki Kolejorz ma już trzech (to także Wołodymyr Kostewycz i Abdul Aziz Tetteh). Tymczasem jednocześnie na boisku może przebywać tylko dwóch takich graczy. Ściągnięcie Marko Jevtovicia może więc oznaczać, że klub ze stolicy Wielkopolski opuści Tetteh.

Transfer Serba to temat dość zaawansowany, bo Partizan oficjalnie poinformował, że otrzymał już ofertę Kolejorza i dał swojemu piłkarzowi zgodę na odejście, o ile ten znajdzie sobie nowego pracodawcę w innym kraju. Suma odstępnego nie powinna być zbyt wysoka, gdyż kontrakt 24-latka obowiązuje tylko do czerwca.

Jevtović zaczynał karierę w klubie Srem Jakovo. Z niego latem 2011 roku trafił do akademii Dynama Moskwa, lecz już dwanaście miesięcy później wrócił do Serbii i pozostaje w niej do chwili obecnej. W tym czasie przywdziewał barwy FK Sopot Belgrad, Hajduka Kula, FK Novi Pazar, aż wreszcie latem 2015 roku związał się z Partizanem.

W obecnym sezonie 24-letni defensywny pomocnik zagrał w 23 spotkaniach wszystkich rozgrywek, zdobywając cztery bramki i dokładając do nich jedną asystę. Sześciokrotnie był karany żółtymi kartkami, ani razu natomiast nie wyrzucono go z boiska.

Jevtović byłby czwartym zimowym wzmocnieniem Lecha. Dotąd do stolicy Wielkopolski sprowadzono obrońców Thomasa Rogne (ostatnio IFK Goeteborg) i Piotra Tomasika (Jagiellonia Białystok), a także napastnika Ołeksija Chobłenkę (Czornomoreć Odessa). To wciąż nie koniec zakupów, bo poznaniacy chcą pozyskać jeszcze jednego gracza do ataku. Klub opuścił natomiast Deniss Rakels, ponadto wypożyczono Dawida Kurminowskiego, Tymoteusza Puchacza oraz Miłosza Mleczkę.

ZOBACZ WIDEO "Królewscy" nie mieli litości - osiem bramek w meczu Real - Deportivo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]

Komentarze (6)
ORH-
23.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten kierunek bałkański już chyba się zgrał. Stamtąd wcale nie są dobrzy piłkarze. 
avatar
marekp
22.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Czwarte wzmocnienie? A skąd to wiecie??? Na razie to najwyżej będzie czwarty nowy zawodnik...a czy będzie wzmocnieniem?
Wszystko się okaże!!! 
avatar
Biggie Smalls
22.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pozbywać się Tetteha?! Niby po co?! Facet ma potencjał. W defensywie jest dobry, wystarczy pozwolić mu grać bardziej ofensywnie bo z pewnością stać go na to. A tak kolejne nie wiadomo co...