Kuriozum w Śląsku Wrocław. Piłkarz rezerw zarabia 50 tysięcy złotych

Newspix / Łukasz Skwiot / Boban Jović
Newspix / Łukasz Skwiot / Boban Jović

Boban Jović miał być silnym punktem defensywy Śląska Wrocław. Słoweniec ma jednak problemy zdrowotne i zamiast z pierwszą drużyną trenować na Cyprze, przygotowuje się do rundy wiosennej z rezerwami.

W sierpniu zeszłego roku Śląsk Wrocław poinformował o pozyskaniu Bobana Jovicia, który wcześniej z dobrej strony pokazywał się w Wiśle Kraków. Słoweniec miał być pewnym punktem formacji obronnej wrocławskiego klubu. Jesienią rozegrał jednak zaledwie trzy mecze i doznał kontuzji ścięgna Achillesa.

Uraz wyleczył, ale podczas zgrupowania w Trzebnicy poinformował sztab szkoleniowy o kolejnej kontuzji. Tym razem miał ucierpieć mięsień przywodziciel. Z tego powodu Jović nie znalazł się w kadrze Śląska na obóz na Cyprze. Będzie trenował z IV-ligowymi rezerwami.

Dla Śląska problemem jest wysoka pensja Jovicia. Może on liczyć miesięcznie na 12 tysięcy euro, co w przeliczeniu daje około 50 tysięcy złotych. Biorąc pod uwagę, że wiosną może grać w IV lidze, jest to ogromne obciążenie dla budżetu zespołu ze stolicy Dolnego Śląska.

Jović do Śląska przeszedł w ramach rocznego wypożyczenia z Bursasporu. Skrócenie umowy wymagałoby zgody z tureckim klubem, ale trudno oczekiwać, by zgodził się on zgodzić się na prośbę wrocławian. Z kolei dla Śląska pożegnanie ze Słoweńcem pozwoliłoby znaleźć fundusze na nowych graczy.

ZOBACZ WIDEO Dziennikarze komentują. "Liga Narodów wychodzi naprzeciw dominacji klubów"

Komentarze (12)
ORH-
25.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie gra i zgarnia 50 koła. To jakaś parodia vide paranoja. 
avatar
sgtPitt
24.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Autor strasznie się rozczula nad Śląskiem, niemalże łzy leją sie z tego reportażyku, że Śląsk musi płacić facetowi 50 tys zł a on gra tylko w rezerwach, natomiast na Legię spadła fala krytyki j Czytaj całość
avatar
Pit7
24.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ale glupi Artykul !!!!! a co jak Lewandowski by zlapal kontuzje ..... no nie tu nie maja juz oczym pisac znywcy ;D 
avatar
Barrock
24.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Podpisali z nim na tyle, to tyle musi dostawać. Po prostu. A kontuzja tego nie zmienia. 
avatar
oli
24.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Normalny" pracownik w przypadku chorobowego po 20 kilku dniach zwolnienia przestaje być kosztem pracodawcy a jego wynagrodzenie jest wypłacane z ZUS. Pytanie do znających temat - czy piłkarze Czytaj całość