Anglicy oburzeni faulem na Krychowiaku. "Szokujące"

Getty Images / Laurence Griffiths / Grzegorz Krychowiak (z prawej)
Getty Images / Laurence Griffiths / Grzegorz Krychowiak (z prawej)

Angielscy kibice nie mogą uwierzyć, że pomocnik Manchesteru City Fernandinho nie otrzymał czerwonej kartki za faul na Grzegorzu Krychowiaku w środowym meczu z West Bromwich Albion (3:0).

Tylko 35 minut trwał występ Grzegorza Krychowiaka w meczu 25. kolejki Premier League, w którym West Bromwich Albion przegrało z Manchesterem City 0:3. Przedwczesne zejście Polaka z boiska nie było jednak spowodowane jego słabą postawą.

Pomocnik WBA doznał kontuzji. Już w piątej minucie gracz The Citizens Fernandinho z premedytacją nastąpił na nogę leżącego na murawie Polaka.

Co zatrważające, sędziujący ten mecz Robert Madley nie pokazał Brazylijczykowi nawet żółtej kartki. To zbulwersowało kibiców West Bromwich Albion, którzy dali upust swojej złości na Twitterze.

W internecie pada wiele gorzkich słów pod adresem arbitra a fani nie mogą uwierzyć, że zawodnik gospodarzy nie wyleciał z boiska.

"Nawet jeśli to było przypadkowe, Fernandinho należała się czerwona kartka", "Ten faul jest dla mnie szokujący", "Trzeba być idiotą żeby zachować się tak jak Fernandinho", "Czerwona kartka i pięć meczów zawieszenia" - takie komentarze można znaleźć na Twitterze.

Jeden z kibiców jest przekonany, że znając charakter reprezentanta Polski, kolejne spotkanie z nim Fernandinho zapamięta na długo i nie będą to przyjemne wspomnienia. "Będzie rewanż" - czytamy.

Dla fanów WBA kontuzja Polaka jest poważnym zmartwieniem. W ostatnich tygodniach grał coraz lepiej, ale przez uraz jego występ w najbliższym spotkaniu przeciwko Southampton stanął pod znakiem zapytania.

ZOBACZ WIDEO: Puchar Ligi Francuskiej: PSG w finale po wygranej w Rennes. Brutalny faul Mbappe [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)