Zagłębie ma następcę Jakuba Świerczoka. Jakub Mares już strzela dla lubinian

Materiały prasowe / KGHM Zagłębie Lubin / Na zdjęciu: Jakub Mares
Materiały prasowe / KGHM Zagłębie Lubin / Na zdjęciu: Jakub Mares

Jakub Mares ma zastąpić w Zagłębiu Lubin sprzedanego Ludogorcowi Razgrad Jakuba Świerczoka. Miedziowi pozyskali Czecha ze Slovana Bratysława, a tuż po ogłoszeniu transferu 31-latek strzelił pierwszego gola w barwach dwukrotnych mistrzów Polski.

Jakub Mares jest wychowankiem FK Teplice i był związany też m.in. ze Spartą Praga, FK Mlada Boleslav i Duklą Praga, ale w rodzimej lidze nie wiodło mu się najlepiej, bo jego bilans w czeskiej ekstraklasie to raptem 34 gole w 227 występach.

Latem 2016 roku przeniósł się do słowackiego MFK Rużomberok i w poprzednim sezonie był trzecim najskuteczniejszym graczem Fortuna Liga - w 31 ligowych meczach strzelił 14 goli, a jego bramki pomogły drużynie w zajęciu trzeciego miejsca w lidze.

Niezłą skutecznością zapracował na transfer do wicemistrza Słowacji, Slovana Bratysława i rundzie jesiennej bieżącego sezonu był jeszcze groźniejszy pod bramką rywali, bo w 18 występach strzelił 12 goli - skuteczniejszy od niego był jedynie Rangelo Janga (14), który w styczniu zamienił AS Trencin na KAA Gent.

Teraz za 200 tys. euro Mares przeniósł się do Zagłębia Lubin. W zespole Mariusza Lewandowskiego Czech ma zastąpić sprzedanego Ludogorcowi Razgrad Jakuba Świerczoka. Doświadczony snajper już w debiucie udowodnił, że "wie, gdzie stoi bramka", bo chwilę po ogłoszeniu transferu wystąpił w sparingu z FK Vozdovac (1:1) i już przy pierwszej okazji strzelił premierowego gola w barwach dwukrotnych mistrzów Polski - w 42. minucie zamienił na bramkę podanie Bartłomieja Pawłowskiego.

- Nie miałem wcześniej okazji trenować z Zagłębiem. Było to nowe doświadczenie, ale pokazaliśmy dobry futbol. Gol w debiucie zawsze pomaga i dobrze działa na głowę. Dobrze zacząłem, ale wszystko zweryfikują mecze ligowe. Teraz zależy mi, by szybko zaaklimatyzować się w nowym zespole i już myślę o przygotowaniach do piątkowego meczu z Legią - stwierdził Mares po debiucie w barwach Zagłębia.

31-latek jest czwartym zimowym nabytkiem lubinian. Wcześniej do ekipy trenera Lewandowskiego dołączyli Piotr Leciejewski, Łukasz Moneta i Rafał Pietrzak.

ZOBACZ WIDEO: Puchar Ligi Francuskiej: VAR znów pomógł. Monaco w finale [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)