Trener Sevilli Vincenzo Montella dał odpocząć kilku podstawowym graczom. Andaluzyjczycy walczą o finał Pucharu Króla i to właśnie te rozgrywki są na razie priorytetem dla Włocha. Szansę od szkoleniowca dostało m.in. trzech debiutantów, którzy jednak pierwszego występu w nowych barwach nie zapamiętają dobrze.
Dla Eibar mecz rozpoczął się wyśmienicie - już w 38. sekundzie do siatki trafił Kike. Później z bardzo dobrej strony zaprezentowali się Fabian Orellana (2 gole), Anaitz Arbilla (gol i asysta) oraz Jose Angel (2 asysty). Ostatecznie gospodarze zasłużenie pokonali rywali 5:1 i zbliżyli się do szóstego miejsca, które zajmuje właśnie Sevilla, na odległość punktu.
W piątkowy wieczór równie efektowny triumf odniósł Real Sociedad. Baskowie pokonali Deportivo La Coruna 5:0. Tradycyjnie poza kadrą Deportivo znalazł się Przemysław Tytoń, który jest trzecim bramkarzem w hierarchii klubu. Niestety Polak nie znalazł sobie nowego zespołu w styczniowym okienku transferowym.
Real Sociedad - Deportivo La Coruna 5:0 (1:0)
1:0 - Willian Jose 32'
2:0 - Asier Illarramendi 65'
3:0 - Sergio Canales 75'
4:0 - Aritz Elustondo 82'
5:0 - Asier Illarramendi 89'
SD Eibar - Sevilla FC 5:1 (3:1)
1:0 - Kike 1'
2:0 - Fabian Orellana 17'
2:1 - Pablo Sarabia (k.) 21'
3:1 - Ivan Ramis 32'
4:1 - Fabian Orellana 61'
5:1 - Anaitz Arbilla 83'
[multitable table=869 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Maciej Makuszewski walczy o powrót. "Nie czułem bólu, bo nie czułem nogi"