Kolejny młody talent zadebiutował w Lechu Poznań. "Jest to coś niesamowitego"

Niespełna 18-letni Tymoteusz Klupś w meczu z Pogonią Szczecin zadebiutował w pierwszym zespole Lecha Poznań. Po spotkaniu wychowanek Kolejorza nie ukrywał swojej radości i dumy, że mógł zagrać przed poznańską publicznością.

Michał Jankowski 20 Lutego 2018, 07:00

Expa/Newspix.pl / JAKUB PIASECKI / CYFRASPORT / NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań

Trener Pogoni chwali Lecha i życzy powodzenia w walce o mistrzostwo. "Najsilniejszy rywal, z którym graliśmy"

Tymoteusz Klupś z pierwszą drużyną Lecha Poznań trenuje od końca zeszłego roku. Nenad Bjelica szybko podjął decyzją, aby na stałe włączyć go do kadry. Mało kto jednak spodziewał się, że zadebiutuje już w drugim meczu rundy wiosennej, w którym Kolejorz pokonał Pogoń Szczecin 2:0. Niespełna 18-letni zawodnik w 89. minucie zastąpił Darko Jevticia.

- O zmianie dowiedziałem się po drugiej bramce. Wcześniej nie było rozmów z trenerem na ten temat. Skupiam się na treningach i chce na nich wypaść jak najlepiej. Jak widać wywalczyłem sobie debiut i jestem z tego dumny. Teraz będę dalej ciężko pracował, aby jak najczęściej pojawiać się na boisku - mówi Klupś.

Jest to zawodnik, który od najmłodszych lat kształcił się w Lechu Poznań. Nic więc dziwnego, że debiut na Inea Stadionie był dla niego wielkim wydarzeniem. - Debiut w Lechu to fantastyczne uczucie. Tutaj się wychowałem, tutaj gram od małego. Wystąpić przed tą publicznością, z herbem Lecha na piersi, to jest coś niesamowitego i nie do opisania - cieszy się młody lechita.

Tymoteusz Klupś nie obawiał się presji i cieszy się, że pierwszy raz mógł wystąpić przed poznańską publicznością, a nie na wyjeździe, gdzie w teorii mogłoby mu być łatwiej. - Lepiej było zadebiutować na Bułgarskiej, Tutaj jest mój dom. Na meczu była oczywiście rodzina: rodzice i dziadkowie. Wydaje mi się, że jak na debiut to wypadłem pozytywne - kończy Klupś.

Lech Poznań słynie ze szkolenia młodzieży. W ostatnich kilku okienkach transferowych zarobił wiele milionów na transferach Karola Linettego, Dawida Kownackiego, Tomasza Kędziory i Jana Bednarka, który ustanowił transferowy rekord Lotto Ekstraklasy. Pobić go miał kolejny wychowanek Lecha Robert Gumny, ale ostatecznie nie doszło do transakcji. Tymoteusz Klupś jest kolejnym młodym zawodnikiem, który otrzymał szansę na debiutu, a w kolejce czekają jeszcze utalentowani 18-letni Jakub Moder i 16-letni Wiktor Pleśnierowicz.

ZOBACZ WIDEO Spektakl jak marzenie - osiem bramek w meczu Real Betis - Real Madryt [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]