Tym samym dziennikarz potwierdził plotki, które od jakiegoś czasu pojawiały się w środowisku piłkarskim. W sezonie 2017/2018 Taras Romanczuk jest jednym z wyróżniających się defensywnych pomocników w Jagiellonii Białystok i całej Lotto Ekstraklasie.
Jego wysoka forma na pewno nie uszła uwadze Adamowi Nawałce i jego asystentom, którzy zwykle bacznie przyglądają się polskim rozgrywkom i wychwytują wyróżniających się w niej zawodników do reprezentacji Polski. Według Żelisława Żyżyńskiego trener Biało-Czerwonych podjąłby słuszną decyzję wysyłając powołanie pomocnikowi Jagiellonii.
Z tego co słyszę, jest naprawdę spora szansa, że Taras Romańczuk dostanie powołanie od Adama Nawałki. Bardzo bym się cieszył - dobry piłkarz i fajny gość, żaden farbowany lis.
— Zelislaw Zyzynski (@ZelekZyzynski) 24 lutego 2018
Taras Romanczuk, z pochodzenia Ukrainiec, o przyznaniu polskiego obywatelstwa dowiedział się w czwartek. W Polsce mieszka od 2013 roku, a swoją przygodę z naszą piłką nożną rozpoczął od występów w Legionovii Legionowo. Zespół Jagiellonii zasilił przed sezonem 2014/2015 i obecne rozgrywki ekstraklasy są już dla Polaka czwartymi w barwach drużyny z Białegostoku.
Sami kibice nie przeszli obojętnie obok wpisu dziennikarza NC+. Pojawiają się głosy przeciwko powołaniu Romanczuka, ponieważ urodził się na Ukrainie. Nie brakuje jednak także opinii, że skoro pomocnik od kilku lat mieszka w Polsce, włada naszym językiem i utożsamia się ze swoją nową ojczyzną, to przy wysokiej formie powinien otrzymać od trenera Nawałki powołanie.
Najbliższe spotkania piłkarska reprezentacja Polski rozegra w marcu bieżącego roku, gdy w piątek 23. podejmie Nigerię, a we wtorek 27. Koreę Południową. Będą to pojedynki towarzyskie przed mistrzostwami świata w Rosji.
ZOBACZ WIDEO Udany rewanż Realu Madryt. Zobacz skrót meczu z CD Leganes [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]