W minionym tygodniu rozstanie Roberta Lewandowskiego z Cezarym Kucharskim przestało być tajemnicą poliszynela, a w dodatku szybko wyszło na jaw, że nowym agentem "Lewego" został Pini Zahavi, który latem pilotował rekordowy transfer Neymara z Barcelony do Paris Saint-Germain. Lewandowski wysłał tym samym jasny sygnał: zatrudnił architekta transferu wszech czasów, by ten umożliwił mu w miarę bezbolesne przejście z Bayernu Monachium do Realu Madryt.
Prezydent Królewskich, Florentino Perez ma obsesję na punkcie "Lewego", odkąd w kwietniu 2013 roku Polak wbił Realowi cztery gole w jednym meczu półfinału Ligi Mistrzów. Od tego czasu Hiszpanie kilkukrotnie próbowali sprowadzić Lewandowskiego, ale najpierw ten był już po słowie z Bayernem, a potem władze bawarskiego klubu nie chciały nawet słyszeć o sprzedaży swojego najlepszego strzelca. Tymczasem Zahavi ma sprawić, że Bayern zgodzi się na odejście swojej gwiazdy.
Co o ewentualnej przeprowadzce Lewandowskiego do Realu sądzi Raul? 40-latek, który jest legendą Królewskich, komplementuje Polaka, ale twierdzi, że drużyna Zinedine'a Zidane'a ma już odpowiednią siłę rażenia.
- Robert Lewandowski to bardzo dobry napastnik, ale czy dla Realu? Nie wiem. Mamy Bale'a, Cristiano, Benzemę, Borję Mayorala - mówi Raul, dodając: - Lewandowski jest zawsze dobrą alternatywą - nie tylko dla Realu - ale jest w bardzo dobrym zespole. Nie wiem, co się wydarzy w przyszłości, ale to oczywiście bardzo dobry napastnik.
Raul występował w pierwszej drużynie Królewskich w latach 1994-2010. Zdobył dla Realu łącznie 323 bramki - do czasu pojawienia się w Madrycie Cristiano Ronaldo był najskuteczniejszym zawodnikiem w historii Realu.
ZOBACZ WIDEO Ronaldo zapomniał o kryzysie. Real nie dał szans Deportivo Alaves [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Przecież Benzema, Bale są wypaleni jak pety w popielniczce, Mayo może, może coś tam kiedyś wystrzeli. Jedynie Ronaldo z tej paczki jest niezbędnym zawodnikiem. Real potrzebuje napastnika jak nigdy przedtem. Widać to zresztą po aktualnym sezonie. Czytaj całość