Mecz Olympique Marsylia - Toulouse FC zapowiadał się wyjątkowo ciekawie i zgodnie z oczekiwaniami, na Stade Vélodrome kibice nie mogli narzekać na brak emocji. Faworytem byli gospodarze, którzy wygrali sześć poprzednich spotkań z rzędu. Podopieczni Erica Geretsa zdecydowanie częściej stwarzali zagrożenie pod bramką rywala, ale ostatecznie musieli podzielić się punktami z rywalem. Bohaterami Tuluzy zostali André-Pierre Gignac (dwukrotnie wpisał się na listę strzelców) oraz golkiper Cédric Carrasso, który popisał się wieloma znakomitymi interwencjami i uchronił swoją drużynę przed porażką. Tuluza dwukrotnie obejmowała w tym meczu prowadzenie, ale OM za każdym razem udało się doprowadzić do wyrównania. Wynik 2:2 nie może jednak zadowolić piłkarzy z Marsylii. Obecnie wyprzedzają oni wicelidera - Girondins Bordeaux tylko o trzy punkty, a zespół ten jeszcze nie rozegrał swojego spotkania w ramach 34. kolejki.
Na porażkę nie mogli sobie w sobotę pozwolić zawodnicy Olympique Lyon, którzy wciąż mieli szansę na włączenie się do walki o mistrzowski tytuł. Drużyna Claude Puela zmierzyła się na wyjeździe z broniącym się przed spadkiem Valenciennes. OL ponownie rozczarował i po słabym meczu musiał uznać wyższość rywala z dolnej części tabeli. W 23. minucie po szybkim wznowieniu gry z autu do piłki dobiegł Johan Audel, który wyprzedził dwóch obrońców i w polu karnym wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem, zapewniając gospodarzom prowadzenie. Już pięć minut później było 2:0. Audel ponownie dobrze ustawił się pomiędzy defensorami OL i po raz drugi pokonał Hugo Llorisa. Lyon miał wiele czasu na odwrócenie losów spotkania, ale nie był w stanie nawiązać wyrównanej rywalizacji z teoretycznie słabszym przeciwnikiem. Dzięki trafieniom 25-letniego napastnika Valenciennes nie musi się już obawiać degradacji do drugiej ligi. Olympique Lyon natomiast stracił szansę na obronę mistrzowskiego tytułu i teraz musi się skoncentrować na walce o prawo gry w Lidze Mistrzów.
Przed spadkiem do drugiej ligi już wcześniej obroniły się AS Monaco i AJ Auxerre, bezpośrednia konfrontacja tych klubów nie dostarczyła fanom wielu emocji. Oba zespoły w trzech poprzednich kolejkach nie przegrały, a tym razem dobrą passę przedłużyli zawodnicy AJA, którzy wygrali 1:0. Gola na wagę trzech punktów zdobył w 26. minucie Thomas Kahlenberg. Duńczyk wykorzystał dokładne dośrodkowanie Benoita Pedretti'ego i strzałem głową skierował piłkę do siatki. Ireneusz Jeleń przebywał na boisku do 83. minuty, w końcówce zastąpił go Moussa Narry. Cały mecz rozegrał Dariusz Dudka, Polacy zagrali solidnie. Dziennik L'Equipe ocenił ich odpowiednio na "piątkę" i "szóstkę".
Mimo tego, iż Lille OSC w poprzednich trzech spotkaniach zdobyło zaledwie jeden punkt, w klubie wciąż głośno mówiono o ambitnych planach zakończenia rozgrywek nawet na 4. pozycji w tabeli. W sobotę zespół ten zanotował jednak kolejną wpadkę, porażka 1:3 z walczącą już w tym sezonie tylko o prestiż drużyną FC Lorient znacznie zmniejsza szansę Lille na dogonienie rywali z czołówki.
Ze strefy spadkowej wydostali się piłkarze SM Caen, na Stade Michel d'Ornano pokonali oni w sobotę Le Mans 3:1. Gole Pablo Barzoli, Nicolasa Seube oraz Anthony'ego Deroina zapewniły gospodarzom cenne trzy punkty, podopieczni Francka Dumasa obecnie plasują się na 16. pozycji, ale FC Sochaux i FC Nantes wyprzedzają tylko o jeden punkt, a kluby te dopiero w niedzielę będą walczyły o powiększenie swojego dorobku w 34. kolejce.
Wyniki sobotnich spotkań 34. kolejki Ligue 1:
SM Caen - Le Mans 3:1 (1:1)
1:0 - Barzola 8'
1:1 - Cerdan 27'
2:1 - Seube 53'
3:1 - Deroin 56'
Grenoble Foot - OGC Nice 0:0
FC Lorient - Lille OSC 3:1 (0:1)
0:1 - Cabaye 36'
1:1 - Ciani 64'
2:1 - Saifi 87'
3:1 - Abriel 89'
AS Monaco - AJ Auxerre 0:1 (0:1)
0:1 - Kahlenberg 25'
St Etienne - AS Nancy 0:0
Valenciennes - Olympique Lyon 2:0 (2:0)
1:0 - Audel 23'
2:0 - Audel 29'
Olympique Marsylia - Toulouse FC 2:2 (0:0)
0:1 - Gignac 48'
1:1 - Niang 63'
1:2 - Gignac 73'
2:2 - Gignac 74'
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)