Perturbacje przy transferze Arthura do FC Barcelona. Powodem pieniądze

Getty Images / Buda Mendes / Na zdjęciu: Arthur
Getty Images / Buda Mendes / Na zdjęciu: Arthur

Choć już dwa tygodnie temu FC Barcelona ustaliła wraz z Gremio Porto Alegre szczegółowe warunki transferu Arthura, to transakcja nadal nie została zakończona. Na przeszkodzie stoją kwestie finansowe.

Katalończycy negocjowali transfer Arthura od kilku miesięcy. Dwa tygodnie temu odbyły się kluczowe rozmowy, podczas których ustalono wszystkie szczegóły transakcji. Problem w tym, że Gremio jednak nie odpowiadają niektóre warunki transferu. Zdaniem "Mundo Deportivo", obecnemu klubowi Arthura nie pasuje kwestia związana z formułą płatności za piłkarza.

Hiszpański dziennik informuje, że FC Barcelona, która w tym sezonie wydała już fortunę na transfery (między innymi na Ousmane Dembele i Philippe Coutinho), chciałaby zrealizować przelew za Arthura dopiero po 1 lipca. Wówczas transakcja byłaby uwzględniona już w przyszłym roku transferowym. Gremio natomiast oczekuje jak najszybszej zapłaty za piłkarza.

"Mundo Deportivo" stwierdza nawet, że przez wspomniane perturbacje "strony są w tej chwili dalekie od porozumienia".

"Duma Katalonii" za Arthura ma zapłacić około 25-30 mln euro (plus 10 mln euro w formie bonusów). Jeśli transakcja w końcu zostanie sfinalizowana, 21-latek ma stać się pełnoprawnym zawodnikiem FC Barcelona w styczniu 2019 roku.

Przypomnijmy, że oprócz Katalończyków, Arthurem interesowały się też PSG, Monaco i Inter.

ZOBACZ WIDEO Przykry powrót Arkadiusza Milika - skrót meczu SSC Napoli - AS Roma [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)