Leo Messi opowiada o swojej przemianie. To klucz do jego sukcesu
- Wcześniej zabierałem piłkę i przeprowadzałem własną akcję. Teraz staram się grać bardziej zespołowo - tłumaczy Leo Messi, który bryluje w klasyfikacji strzelców oraz asystentów. W obecnym sezonie ma już 34 gole oraz 16 kluczowych podań.
- Staram się przemieszczać z korzyścią dla drużyny z innego miejsca lub innej pozycji. Nadal biegam tyle ile wcześniej, ale w inny sposób - podkreślił Argentyńczyk.
Leo Messi coraz częściej angażuje się w grę defensywną Barcelony. Schodzi do środka pola i szuka wolnej przestrzeni. Zupełnie inny styl ma choćby Cristiano Ronaldo, który stał się królem pola karnego. Snajper z Rosario wybrał inną drogę dla zespołu.
- Wcześniej zabierałem piłkę i przeprowadzałem własną akcję. Obecnie gram bardziej zespołowo. Chcę, aby piłka częściej przechodziła przeze mnie. Staram się nie tylko wykańczać akcje i nie być tak egoistyczny, w cudzysłowie oczywiście - analizował 30-latek.
Wielką klasę atakujący Blaugrany pokazał choćby w ostatnim meczu Ligi Mistrzów z Chelsea FC (3:0). Zdobył wówczas dwie bramki oraz zanotował asystę. Dzięki temu przekroczył barierę 100 goli w elitarnych rozgrywkach.
ZOBACZ WIDEO Powrót Glika, dziwne zachowanie Jemersona - skrót meczu RC Strasbourg - AS Monaco [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- Cieszę się z setnego gola w tych rozgrywkach, ale najważniejsze, że awansowaliśmy po bardzo trudnym meczu z rywalem, który ma świetnych piłkarzy - powiedział Messi. - Po trzecim golu wiedzieliśmy, że mamy już awans - dodał.
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)