Louis van Gaal: Bayern nie sprzeda Lewandowskiego. Jest nie do zastąpienia

"Muenchner Merkur": Real zdementował doniesienia mediów ws. Lewandowskiego

W niedzielnym wydaniu "Bilda" ("Bild am Sonntag") Louis van Gaal wypowiedział się na temat aktualnej sytuacji w monachijskim Bayernie. Holender pracował w tym klubie w latach 2009-11, zdobywając mistrzostwo i Puchar Niemiec w 2010 r.

Van Gaal mówił m.in. o zamieszaniu wokół Roberta Lewandowskiego. Polak od dłuższego czasu łączony jest z Realem Madryt, ale według najnowszych informacji "Królewscy" nie kontaktowali się z nim w sprawie kontraktu. Holender przyznał, że nie przewiduje odejścia Lewandowskiego z Bayernu.

- Myślę, że Bayern go nie sprzeda. Taki napastnik jak Lewandowski jest nie do zastąpienia. Nie tylko strzela wiele goli, ale jest także zawodnikiem, z którym można rozegrać piłkę. Aktualnie to najlepszy napastnik na świecie - podkreślił van Gaal.

Holenderski trener przypomniał, że próbował doprowadzić do transferu Lewandowskiego do Manchester United (van Gaal pracował w tym klubie w latach 2014-16). - Chciałem go wtedy ściągnąć do MU. Cena dla Manchesteru nie była żadnym problemem, ale Bayern nie chciał mu pozwolić odejść - dodał.

W wywiadzie dla "Bild am Sonntag" van Gaal mówił także o Juppie Heynckesie, obecnym szkoleniowcu Bawarczyków. Doradził mu, by po sezonie zakończył pobyt w Bayernie.

- Byłoby to bardzo rozsądne dla niego. Nie potrafię sobie wyobrazić, że będzie dalej pracować w Bayernie. W jego wieku, wkrótce skończy 73 lata, zawsze lepiej zakończyć karierę na szczycie. Już kiedyś tak zrobił (w 2013 r. odszedł w Bayernu po zdobyciu potrójnej korony - przyp. red.). Teraz Jupp wrócił i to jest miłe. Ale jeśli po tym sezonie zakończy pracę, będzie w Bayernie bogiem - podkreślił Louis van Gaal.

Holender nazwał Heynckesa "przywódcą" w klubie z Monachium. - Mimo że Uli Hoeness zawsze myśli, że to on jest liderem. Tak jednak nie jest. Lider to zawsze trener - dodał.

ZOBACZ WIDEO Manchester United awansował do półfinału Pucharu Anglii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]