Robert Lewandowski czeka na przełamanie. Nie zdobył jeszcze ani jednego gola we Wrocławiu

U-20: pechowa porażka Polaków z Anglikami

W piątek wieczorem podopieczni Adama Nawałki zmierzą się na Dolnym Śląsku z Nigerią i dla gwiazdora Bayernu Monachium będzie to okazja, by wreszcie przełamać kilkuletnią niemoc na tym obiekcie.

Dotąd Robert Lewandowski wystąpił w sześciu spotkaniach reprezentacji we Wrocławiu. Spędził na boisku 450 minut, a mimo to ani razu nie pokonał bramkarzy rywali. Zaczęło się w 2011 roku od towarzyskiego pojedynku z Włochami (0:2). Potem "Lewy" był nieskuteczny w pamiętnym starciu fazy grupowej Euro 2012 z Czechami (0:1), meczu eliminacji MŚ 2014 z Mołdawią (2:0) oraz sparingach ze Słowacją (0:2), Szwajcarią (2:2) i Finlandią (5:0).

W międzyczasie odbyły się jeszcze towarzyskie spotkania z Czechami (3:1) i Słowenią (1:1). W nich jednak 29-latek nie wystąpił, więc nie mógł poprawić swego dorobku.

Piątkowa potyczka z Nigerią będzie dziewiątym meczem kadry na nowym obiekcie we Wrocławiu. Dotychczasowe wyniki Biało-Czerwonych były dość przeciętne - to trzy zwycięstwa, dwa remisy i trzy porażki.

Początek spotkania Polska - Nigeria o godz. 20.45.

Mecze reprezentacji Polski na nowym stadionie we Wrocławiu:

ZOBACZ WIDEO I stało się niemożliwe. Robert Lewandowski nie strzelił karnego: Od razu wiedziałem, co źle zrobiłem