Dariusz Pawlusiński: Musieliśmy wygrać, żeby zachować szanse na utrzymanie

Cracovia dosłownie rzutem na taśmę, czytaj wygraną 1:0 w meczu z Polonią Warszawa, przedłużyła szanse na utrzymanie w ekstraklasie. Według Dariusza Pawlusińskiego, Pasy zasłużenie pokonały pretendująca jeszcze przed wizytą na stadionie przy ulicy Kałuży do miana mistrza Polski Polonię.

O mobilizację w szeregach Cracovii przed meczem z Polonią nie trzeba było się martwić - wyjazd do Zakopanego, wspólny grill z prezesem Januszem Filipiakiem miały w tygodniu wyzwolić w drużynie jeszcze większą niż zwykle agresję i chęć osiągnięcia zwycięstwa. Swoje trzy grosze dołożyły także inne drużyny broniące się przed spadkiem z ekstraklasy, które zapunktowały w minionej kolejce. - Wyniki piątkowych i sobotnich spotkań nie ułożyły się zbytnio pod nas i zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że ewentualny brak trzech punktów może spowodować, że z tej strefy spadkowej już nie wyjdziemy - powiedział dla oficjalnej strony Cracovii Dariusz Pawlusiński.

Pasy wykonały dopiero pierwszy, od dawien dawna, krok ku zachowania miejsca w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. - Byliśmy tam przed meczem z Polonią, spędziliśmy miło czas i taka integracja sprawiła, że każdy wiedział, co ma robić na boisku. Wszyscy wykonali swoje założenia taktyczne w stu procentach - dodał Plastik.

Komentarze (0)