Lider Lotto Ekstraklasy gorszy od wicemistrza Litwy w meczu sparingowym

Jagiellonia przegrała 2:4 (1:2) z wicemistrzem Litwy, Żalgirisem Wilno, w sobotnim meczu sparingowym rozegranym w Białymstoku.

Kuba Cimoszko
Kuba Cimoszko
piłkarze Jagiellonii Białystok Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: piłkarze Jagiellonii Białystok
Korzystając z przerwy na mecze reprezentacyjne sztab szkoleniowy wicemistrzów Polski zdecydował się na rozegranie spotkania kontrolnego z wicemistrzem Litwy, Żalgirisem Wilno. Trener Ireneusz Mamrot z różnych powodów nie mógł jednak w nim skorzystać z kilku ważnych zawodników. Głównym kłopotem szkoleniowca Jagiellonii było to, że nie miał do dyspozycji żadnego napastnika. Stąd w ataku lidera Lotto Ekstraklasy zagrał Piotr Wlazło.

Mimo wielu nieobecności, zespół Jagiellonii prezentował się bardzo dobrze. Brakowało mu jednak skuteczności co wykorzystywali litewscy rywale, którzy prowadzili do przerwy 2:1. Najpierw celnym strzałem głową popisał się bowiem Serge Nyuiadzi, a tuż przed zejściem do szatni, powracającego po kontuzji Mariusza Pawełka pokonał Tomas Simković. Jaga odpowiedziała w międzyczasie trafieniem Jakuba Wójcickiego po niezłej akcji Burligi i Pospisila.

W drugiej połowie szkoleniowiec Jagi przeprowadził kilka zmian. Białostoczanie mieli jeszcze większą przewagę nad rywalami, ale znów to Litwini strzelili bramkę, kiedy jedną z kontr skutecznie wykończył Nyuiadzi. Jaga częściowo odrobiła straty w 80. minucie po golu juniora Macieja Twarowskiego, który niewiele wcześniej zastąpił Wlazłę. Ostatecznie jednak spotkanie zakończyło się wyższą porażką żółto-czerwonych, ponieważ jeszcze przed ostatnim gwizdkiem arbitra rzut karny podyktowany za faul Gutiego wykorzystał Liviu Antal.

- Kilka razy głupio straciliśmy piłkę, co rywale przełożyli na groźne kontry. Żalgiris był dzisiaj bardzo skuteczny pod naszą bramką. My pierwszy raz graliśmy w takim składzie. Oczywiście szkoda tej przegranej, ale są również pozytywy. Kilku chłopaków pokazało, że znajduje się bardzo blisko wyjściowej jedenastki - podsumował spotkanie Mamrot.

Sparing z Żalgirisem był jednym z głównych elementów przygotowań białostoczan do ligowego meczu wyjazdowego z Zagłębiem Lubin, które zaplanowano na poniedziałek wielkanocny (godz. 15:30).

Jagiellonia Białystok - Żalgiris Wilno 2:4 (1:2)
0:1 - Serge Nyuiadzi 20'
1:1 - Jakub Wójcicki 40'
1:2 - Tomas Simković 44'
1:3 - Serge Nyuiadzi 73'
2:3 - Maciej Twarowski 80'
2:4 - Liviu Antal (k.) 84'

Jagiellonia Białystok: Mariusz Pawełek (46' Marian Kelemen) - Łukasz Burliga (46' Guilherme), Marek Wasiluk, Gutieri Tomelin, Bodvar Bodvarsson - Dawid Szymonowicz - Dejan Lazarević (74' Szymon Łapiński), Rafał Grzyb, Martin Pospisil (46' Bartosz Kwiecień, 75' Piotr Wlazło), Jakub Wójcicki - Piotr Wlazło (70' Maciej Twarowski)

Żalgiris Wilno: Dziugas Bartkus - Georgas Freidgeimas (59' Arminas Cvilis), Edvinas Morinas (59' Arturas Luksa), Diego Oyarzun (85' Patrikas Jorgensen), Saulius Mikolunas - Slavko Blagojević, Tomas Simković, Serge Nyuiadzi, Liviu Antal - Louis Ogana, Tomas Malec (59' Marquinhos)

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Powinniśmy wygrać i to spokojnie
Czy Jagiellonia wygra sezon zasadniczy Lotto Ekstraklasy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×