Taras Romanczuk poprosił Glika o koszulkę. "Jest dla mnie wzorem"
- Z tego meczu zachowam dwie koszulki. Swoją i Kamila Glika. Jest dla mnie wzorem - mówił po meczu Polska - Korea Południowa (3:2) debiutant, Taras Romanczuk.
Kuba Cimoszko
Newspix
/ MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA.COM.PL
/ Taras Romanczuk (nr 30) przy piłce
- Z tego meczu zachowam dwie koszulki. Swoją i Kamila Glika. Poprosiłem go o nią w szatni - opowiadał dziennikarzom po meczu Taras Romanczuk, który debiutował w barwach Biało-Czerwonych.
26-latek, który zebrał niezłe recenzje za swój występ, wytłumaczył też skąd wzięła się ta prośba. Pomocnik Jagiellonii Białystok po prostu bardzo ceni obrońcę AS Monaco. - Jest dla mnie wzorem - wytłumaczył.
Polacy po niezwykle emocjonującej końcówce meczu pokonali Koreę Południową 3:2.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Białkowski: Spełniłem największe marzenie