"Atak PSG? Wszyscy wiemy, że są bardzo silni". Kamil Glik mówi o finale Pucharu Ligi

Władze AS Monaco spokojne o przyszłość Kamila Glika. "Nie zaprzątamy sobie głów plotkami"

W sobotę (31 marca) na Stade Matmut-Atlantique w Bordeaux zostanie rozegrany finał Pucharu Ligi Francuskiej, w którym dojdzie do konfrontacji Paris Saint-Germain z AS Monaco (początek meczu o godz. 21:05).

Na piątkowe spotkanie z dziennikarzami przed finałową batalią przyszedł m.in. Kamil Glik. Polski obrońca zespołu z Monako w samych superlatywach wypowiadał się o przeciwniku, ale zapewnił też kibiców, że jego zespół ma plan na ten pojedynek. - To dla nas ważny mecz. Będziemy chcieli zdobyć trofeum. Atak PSG? Wszyscy wiemy, że są bardzo silni. Strzelają dużo bramek. Od nas jednak zależy, czy będziemy działać dobrze w defensywie - ocenił reprezentant Polski.

- PSG będzie chciało tego trofeum, tak jak my. To świetny zespół. Dla nas zdobycie drugiego miejsca w Ligue 1 i wygranie Pucharu Ligi oznaczałoby dobry sezon. Brak Neymara? Wszyscy doskonale go znają. To jeden z trzech najlepszych piłkarzy na świecie. Jego absencja (Brazylijczyk jest kontuzjowany - przyp. red.) to duża strata dla PSG. Mamy plan na jutro i zamierzamy go zrealizować - zapowiedział Glik.

Kadrowicz Adama Nawałki docenił też klasę Kyliana Mbappe. - Kylian jest świetnym graczem i niebezpiecznym elementem ekipy z Paryża. Już teraz gra na bardzo wysokim poziomie i nadal będzie się rozwijał. Jest inteligentny i w kolejnych latach będzie jeszcze lepszy - podsumował 58-krotny reprezentant Polski.

ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Nie poradziliśmy sobie ze zmianą taktyczną Koreańczyków