Posada Romeo Jozaka wisi na włosku

Agencja Gazeta / Jakub Porzycki  / Na zdjęciu: Romeo Jozak
Agencja Gazeta / Jakub Porzycki / Na zdjęciu: Romeo Jozak

Romeo Jozak bliski utraty posady. Decydujący dla losów trenera Legii Warszawa może być najbliższy mecz Pucharu Polski z Górnikiem Zabrze.

Mistrz Polski wpadł w kryzys i przegrał dwa ostatnie spotkania - z Wisłą Kraków (0:2) oraz Arką Gdynia (0:1). Efekt? Spadł na 3. miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy, a do liderującej Jagiellonii Białystok traci trzy punkty.

"Prawda jest taka, nie chcemy tutaj Jozaka" - tak skandowali w Trójmieście kibice Legii i niewykluczone, że wkrótce ich życzenie zostanie spełnione.

"Przegląd Sportowy" podaje, że posada chorwackiego szkoleniowca wisi na włosku i jeśli we wtorek - w pierwszym spotkaniu półfinałowym Pucharu Polski z Górnikiem w Zabrzu - jego zespół znów zawiedzie, prezes Dariusz Mioduski może się zdecydować na zmianę na ławce.

Nawet jeśli Romeo Jozak dotrwa na stanowisku do końca sezonu, to dziś ma małe szanse na nową umowę (obecna wygasa już latem, choć zawiera opcję przedłużenia o dwa lata).

ZOBACZ WIDEO Real Madryt nie chciał się wysilać. Wygrana 3:0 nie przyszła mu jednak łatwo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]

Źródło artykułu: