Niemcy narzekają na pucharową formę Lewandowskiego. Polak nieskuteczny w Lidze Mistrzów

PAP/EPA / LUKAS BARTH / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (w środku)
PAP/EPA / LUKAS BARTH / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (w środku)

Choć Robert Lewandowski w rozgrywkach Bundesligi imponuje formą strzelecką, to w europejskich pucharach nie jest już tak skuteczny. Niemieckie media narzekają na jego dyspozycję w ostatnich meczach Ligi Mistrzów.

W rewanżowym starciu przeciwko Besiktasowi Stambuł i dwóch pojedynkach z Sevilla FC Robert Lewandowski nie zdobył bramki. Zwłaszcza w starciach z hiszpańskim klubem Polak był niewidoczny i trudno było mu stworzyć sobie strzelecką okazję. Obrońcy zespołu z Sewilli dobrze pilnowali "Lewego" i na niewiele mu pozwalali w ofensywie. Po ćwierćfinałach Ligi Mistrzów Lewandowski jest krytykowany przez niemieckie media.

"Forma Lewandowskiego w Lidze Mistrzów jest tajemnicą. To jeden z najlepszych napastników na świecie i najlepszy strzelec Bundesligi, ale w meczach pucharowych rozczarował. Szefowie Bayernu oczekują dużo więcej" - głosi "Die Welt".

W obecnej edycji Ligi Mistrzów Lewandowski w dziewięciu meczach strzelił pięć bramek. Z kolei w Bundeslidze zagrał 26 razy i zdobył 26 goli. Niemieccy dziennikarze porównują liczby Polaka z Cristiano Ronaldo, który w LM aż 15-krotnie pokonywał bramkarzy rywali.

W półfinałowych starciach monachijczycy potrzebują Polaka w najwyższej formie. Inaczej trudno będzie im wywalczyć awans do upragnionego finału Ligi Mistrzów. Pary tej fazy najważniejszych rozgrywek w Europie znane będą w piątek.

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #18. Łukasz Milik: Każdy piłkarz by się załamał, nie ma silnego

Komentarze (27)
avatar
wojtek7127
14.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Drewniak i wszystko jasne,przereklamowany kmiot z wielkimi ambicjami,czarno widze mundial. 
avatar
Jarek Witkowski
13.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
W meczu z Sevillą oprócz zwycięstwa Bayern interesowały dwa cele, dowieść wszystkich z żółtymi kartkami do półfinału, nie stracić w kontuzjach najważniejszych zawodników. Cel osiągnęli między i Czytaj całość
avatar
Jokoo
13.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I dlatego na koniec roku lewego nie ma w czołówce "złotej piłki" LM jest najważniejsza! 
x.chris
13.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ORH ma rację. Drużyna nie gra na Lewego. Generalnie drużyna gra na lidera, ile piłek dostał Lewy w ostatnich meczach? W Bayernie piłki rozrzucane są na boki, prostopadłych podań jak na lekarstw Czytaj całość
avatar
casek
13.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Jeżeli ktoś przygląda się grze Lewego to widzi,że panienka celebrytka tylko snuje się po boisku i płacze,że przeciwnik go dotknął i nie pozwolił strzelić gola. Niestety ale zszedł na psy.