Arkadiusz Milik zmarnował wymarzoną okazję, ale i tak ma dostać nagrodę

Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Arkadiusz Milik mógł zostać bohaterem Napoli w meczu z Milanem, ale w doliczonym czasie gry zmarnował wymarzoną okazję. Mimo to w kolejnym spotkaniu ma zagrać od pierwszej minuty.

Zdaniem dziennikarzy "La Gazzetta dello Sport", Arkadiusz Milik w najbliższym meczu z Udinese Calcio zagra od pierwszej minuty. Razem z nim w podstawowym składzie ma pojawić się również drugi z Polaków, Piotr Zieliński.

Jeśli spekulacje znajdą potwierdzenie w meczowej "jedenastce" to będzie to pierwsze spotkanie, w którym Milik zagra w podstawowym składzie od momentu odniesienia kontuzji kolana. Ostatni raz wybiegł na boisku od początku meczu 13 września ubiegłego roku.

Maurizio Sarri ma dokonać w sumie kilku roszad. Poza Milikiem i Zieliński szansę mają dostać Vlad Chiriches (ma zastąpić zawieszonego Kalidou Koulibaly'ego) czy Mario Rui.

Z kolei dziennik "Il Mattino" podkreśla, że po Miliku "widać, że mu się chce". Chwali Polaka za entuzjazm i ambicję. 24-latek zmienia Driesa Mertensa, który jest wyraźnie zmęczony długim sezonem. Odbija się to też na skuteczności Belga. Już od 400 minut, a więc blisko siedmiu godzin, nie potrafi strzelić gola.

Początek środkowego starcia z Udinese Calcio zaplanowano na godzinę 20:45.

ZOBACZ WIDEO Napoli bez zwycięstwa w Mediolanie. Donnarumma fantastycznie zatrzymał strzał Milika [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (5)
Janusze
16.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Milik, Zielinski, Lewandowski, Grosciki, Krychowiak, Blaszczykowski (tu kontuzja) wszystkim im trenerzy daja odpocząć... na Mistrzostwach Świata będą wypoczęci i głodni gry, dobra taktyka :D 
RUNner
16.04.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Milik i skuteczność to zbiory rozłączne.