Gdy rozmawialiśmy z Pawłem Kryszałowiczem kilka tygodni temu, zapewniał, że czuje się dobrze i jedyna różnica między życiem przed tym, jak się dowiedział o nowotworze i po tym, polega właściwie na tym, że obecnie ma wiedzę i musi stoczyć najważniejszy mecz w życiu. Ale żeby to się udało, potrzebuje środków. Pierwszy etap leczenia ma go kosztować 150 tysięcy złotych. Tu pomógł PZPN, jednak wiadomo, że będzie potrzebna dalsza pomoc.
I temu miał właśnie służyć mecz w Słupsku. Do miasta "Kryszała" przyjechały gwiazdy ekipy Jerzego Engela.
Pomysłodawcą meczu był Piotr Świerczewski. W Słupsku pojawili się też: Jerzy Dudek, Radosław Majdan, Maciej Żurawski, Jacek Krzynówek, Adam Matysek, Marcin Żewłakow, Michał Żewłakow, Tomasz Kłos, Jacek Bąk, Arkadiusz Bąk, Tomasz Rząsa oraz pochodzący z Koszalina Sebastian Mila.
Paweł Kryszałowicz zagrał 33 mecze w kadrze, strzelił w nich 10 bramek. W tym jedną na mundialu w 2002 roku, przeciwko Stanom Zjednoczonym. Podczas turnieju wystąpił we wszystkich trzech meczach.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko". #20. Marcin Animucki: Problemem na polskich stadionach jest pirotechnika