- Nie myślimy o problemach, jakie mają miejsce w klubie. Skupiamy się wyłącznie na sobotnim meczu z Górnikiem, który jest dla nas bardzo ważny. Będziemy robić wszystko by pokazać się w tym spotkaniu z jak najlepszej strony - powiedział w rozmowie z naszym portalem pomocnik ŁKS, Jakub Biskup. - Wiemy jak ważne może okazać się spotkanie z Górnikiem i mamy świadomość, że nie będzie to dla nas łatwy mecz. Jesteśmy jednak dobrej myśli i wierzymy, że uda nam się w tym meczu zdobyć punkty - dodał zawodnik łódzkiej drużyny.
Przed tygodniem drużyna z Łodzi przegrała w pechowych okolicznościach wyjazdowe spotkanie z Legią Warszawa, tracąc bramkę w ostatnich sekundach gry: - Bardzo tego spotkania żałujemy. Graliśmy dobry mecz i myślę, że zasłużyliśmy na punkt wywieziony z Warszawy. Legia zmusiła jednak do błędu naszego zawodnika i ten był zmuszony wpakować piłkę do własnej bramki. Nie mamy jednak do Roberta [Sieranta przyp. red] pretensji. Taka jest piłka i musimy zdobywać punkty w kolejnych meczach. Najlepiej żeby nastąpiło to już w sobotę, przy okazji meczu z Górnikiem - podkreślił pomocnik Łódzkiego Klubu Sportowego.
Filigranowy skrzydłowy drużyny z Alei Unii Lubelskiej komplementuje drużynę sobotniego rywala: - Górnik to bardzo dobra drużyna. W rundzie wiosennej prezentuje się zdecydowanie lepiej niż na jesieni. Zimowe ruchy transferowe dokonane w Zabrzu zmieniły całkowicie obraz tej drużyny i na pewno czeka nas w sobotę bardzo ciężkie wyzwanie. Jeśli chcemy utrzymać się w ekstraklasie musimy zdobywać punkty w meczach na własnym stadionie, bo jeśli nie w Łodzi, to gdzie mamy ich szukać - pyta retorycznie gracz drużyny trenera Grzegorza Wesołowskiego.
- Mamy w chwili obecnej bezpieczną przewagę nad Górnikiem w ligowej tabeli. Jeśli uda nam się wygrać sobotnie spotkanie odskoczymy od zabrzan na dystans siedmiu punktów, co będzie na trzy kolejki do końca sezonu zaliczką niemalże nie do odrobienia dla Górnika. Jeśli jednak stracimy w sobotę punkty, czeka nas bardzo nerwowa końcówka sezonu. Mamy już dosyć nerwów na co dzień, dlatego też w sobotę postaramy się wygrać, żeby chociaż jeden problem nas ominął - zakończył Jakub Biskup.