To był jego dzień. Mija pięć lat od wielkiego wyczynu Roberta Lewandowskiego
24 kwietnia 2013 roku Robert Lewandowski zrobił coś, o czym wielu może tylko pomarzyć. Napastnik wtedy jeszcze Borussii Dortmund strzelił cztery bramki Realowi Madryt w półfinale Ligi Mistrzów.
Lewandowski nic nie robił sobie z obecności po stronie rywali takich gwiazd jak: Pepe, Raphael Varane czy Sergio Ramos. Polak był nie do zatrzymania tego dnia.
ON THIS DAY: In 2013, Borussia Dortmund smashed Real Madrid 4-1 in the Champions League semi-final:
— Squawka Football (@Squawka) 24 kwietnia 2018
08' Lewandowski
50' Lewandowski
55' Lewandowski
56' Lewandowski pic.twitter.com/OFKc8nng5m
- Nie upilnowaliśmy Lewandowskiego, choć wiemy jak on gra. Wiemy o nim wszystko, chłopak zasługuje na uznanie, ale pomogliśmy mu własnymi błędami - mówił po meczu Jose Mourinho, szkoleniowiec Realu Madryt. Borussia awansowała wtedy do finału LM, ale tam musiała uznać wyższość Bayernu Monachium (1:2).
Teraz Lewandowskiego znów czeka dwumecz z Realem w Lidze Mistrzów. Pierwsze spotkanie 1/2 finału odbędzie się 25 kwietnia w Monachium. Hiszpańska "Marca" przypomina, że Lewandowski bywał bezlitosny w starciach z drużyną z Santiago Bernabeu. Pikanterii dodaje fakt, że jego nazwisko od kilkunastu tygodni jest łączone z klubem z Madrytu. Ostatnio "Sport Bild" poinformował, że "Lewy" ogłosił kolegom z szatni Bayernu, że po zakończeniu sezonu chce odejść z klubu.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #21. Półfinał LM 2018. Pojedynki Lewandowskiego z Ramosem to niesamowita historia