LM 2018. Liverpool - Roma. Włosi apelują do Giallorossich. "Przywieźcie ze sobą Alfiego Evansa"

Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: piłkarze AS Roma
Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: piłkarze AS Roma

We wtorkowy wieczór oczy piłkarskiej Europy zwrócone będą na Liverpool, gdzie The Reds podejmą Romę w pierwszym meczu 1/2 finału Ligi Mistrzów. Kilka kilometrów od Anfield trwa dramat małego Alfiego Evansa.

W tym artykule dowiesz się o:

W poniedziałek wieczorem cierpiący na ciężką chorobę neurologiczną dwulatek został odłączony od aparatury podtrzymującej życie. Zdaniem lekarzy miał przeżyć tylko kilka minut, a ku ich zaskoczeniu oddychał samodzielnie przez kilka godzin. Potem ponownie podano mu tlen.

Rodzice chłopca chcą, by ich syn został przetransportowany do Włoch, gdzie zostałby objęty specjalistyczną opieką w rzymskiej klinice pediatrycznej, ale strona brytyjska nie wydaje zgody na transport dziecka do Italii.

Sprawą Alfiego żyje cały świat. Włosi apelują na Twitterze do kibiców Romy i rzymskiego klubu, by zabrali chłopca ze sobą po wieczornym meczu Ligi Mistrzów z Liverpoolem. Spotkanie odbędzie się na stadionie Anfield, który jest położony ledwie 6 km od szpitala Alder Hey, w którym rozgrywa się dramat dwulatka.

"Proszę, Romo, wróć do Włoch z Alfiem" - takich wpisów na Twitterze już teraz jest setki, a pojawiają się następne. Głos zaczynają zabierać także fani Romy, którzy zostali w Italii.

W poniedziałek włoski rząd przyznał chłopcu włoskie obywatelstwo, wyrażając nadzieję, że to umożliwi mu natychmiastowe przetransportowanie chłopca na Półwysep Apeniński, ale Anglicy mimo to nie zgadzają się na podróż Alfiego. Personel włoskiego szpitala, w którym chłopiec miałby zostać leczony, przebywa w Liverpoolu i czeka na sygnał do lotu udostępnionym przez włoską minister obrony samolotem.

Kilka godzin przed spotkaniem do kibiców Liverpoolu i Romy zwrócił się dyrektor biura sportu, turystyki i rekreacji rzymskiej diecezji, Francesco Indelicato. Zaapelował, by "zjednoczyli swoje siły i wsparli rodzinę chłopca oraz opowiedzieli się po stronie obrońców życia człowieka".

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #21. Półfinał LM 2018. Pojedynki Lewandowskiego z Ramosem to niesamowita historia

Komentarze (0)