[tag=60]
Arsene Wenger[/tag] po 22 latach rozstanie się z Arsenalem. Francuski szkoleniowiec w londyńskim klubie będzie pracował do końca obecnego sezonu. 68-latek kilka dni temu zdradził, że to nie była jego decyzja, ale nie kończy kariery trenerskiej. Niebawem zobaczymy go w nowym klubie, co spowodowało lawinę plotek. Najnowsza łączy go z pracą w stolicy Francji.
Paris Saint-Germain podobno złożyło propozycję Wengerowi. Szkoleniowiec od kilku lat przyjaźni się z właścicielem Nasserem Al-Khelaifim. Katarczyk widziałby go w roli dyrektora generalnego francuskiego giganta.
Wenger jednak niechętnie spogląda na tę ofertę. Zależy mu, aby nadal pracować jako trener, a na to w Paryżu nie ma większych szans. Wprawdzie po sezonie odchodzi Unai Emery, ale już wiadomo, że PSG porozumiało się z Thomasem Tuchelem.
68-letni Francuz miałby być łącznikiem pomiędzy trenerem a właścicielami. "Daily Mail" jednak wątpi, że wieloletni opiekun Arsenalu zgodzi się przyjąć taką propozycję. Bardziej prawdopodobne jest, że zobaczymy go w innym klubie, gdzie będzie mógł realizować się w ukochanym zawodzie.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #21. Piotr Czachowski: Ściągano emerytów. W Legii brakuje Polaków
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Wenger sprawdziłby się w roli dyrektora generalnego? 
