Jupp Heynckes rozwiał wątpliwości. "Lewandowski zagra z Realem, nie ma dyskusji"

Getty Images / Stuart Franklin/Bongarts / Na zdjęciu: trener Bayernu, Jupp Heynckes i Robert Lewandowski
Getty Images / Stuart Franklin/Bongarts / Na zdjęciu: trener Bayernu, Jupp Heynckes i Robert Lewandowski

Robert Lewandowski na pewno zagra od początku w rewanżowym spotkaniu 1/2 finału Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Jupp Heynckes wyraźnie dał do zrozumienia, że w tak ważnym meczu nie odstawi od składu swojego kluczowego piłkarza.

Polski napastnik w ostatnich dniach był w niemieckich mediach ostro krytykowany za słabą grę przeciwko Realowi w Monachium. Mistrzowie Niemiec przegrali 1:2, a "Lewy" został uznany za jedno z najsłabszych ogniw drużyny.

Pojawiły się zarzuty, że myślami jest już w Madrycie (jako piłkarz Realu, nie przy rewanżu), nie przykłada się do gry dla Bayernu i zawodzi w kluczowych momentach. Legendarny bramkarz monachijczyków Oliver Kahn stwierdził, że w najważniejszych meczach Polak daje drużynie zdecydowanie za mało.

Dziennikarze atakowali statystyką - w barwach Bayernu Lewandowski zagrał w Lidze Mistrzów dwanaście spotkań na poziomie ćwierćfinału i półfinału, zdobył w nich tylko pięć goli, z czego dwa z rzutów karnych. W tegorocznej edycji Champions League jest bez trafienia od czterech meczów.

Popularny tabloid "Bild" w swoim sobotnim wydaniu napisał, że nasz reprezentant od dwóch tygodni jest apatyczny i wzbudza złość kolegów, a zaniepokojony trener Jupp Heynckes wziął go na długą rozmowę. Zaczęto nawet spekulować, że w rewanżowym spotkaniu przeciwko Realowi na Santiago Bernabeu Lewandowski może usiąść na ławce, a w pierwszym składzie wybiegnie jego zmiennik Sandro Wagner, który prezentuje niezłą formę.

Polak nie wystąpił w wygranym przez Bayern 4:1 meczu ligowym z Eintrachtem Frankfurt, ale po spotkaniu pytań o niego nie brakowało. Heynckes bronił swojego najlepszego napastnika i zapewniał, że w niego wierzy. - Zawsze przykłada się do treningów, nie rozumiem tych zarzutów - mówił doświadczony szkoleniowiec. - Dla mnie Lewandowski jest światowej klasy piłkarzem, w tym sezonie zdobył dla nas już 39 goli. To wynik, o którym marzy większość napastników w Europie - dodał.

Ostatni trener, który doprowadził Bayern do triumfu w Lidze Mistrzów, wykluczył też możliwość posadzenia Polaka na ławce w rewanżu z Realem. - Nie wierzcie, że w Madrycie z niego zrezygnuję. Lewy zagra, nie ma dyskusji - zaznaczył.

ZOBACZ WIDEO Andrej Kramarić show w Hoffenheim! Wieśniaki wciąż w grze o Ligę Mistrzów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 3]

Komentarze (18)
avatar
bazi1980
30.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
za duzo kontuzjowanych prawa strona bez rubena nie istnieje szkoda ale taka jest prawda boateng coman ruben kluczowi zawodnicy lewy znowu bedzie osamotniony 2 napastnikow lewy wagner to byl by Czytaj całość
avatar
hack
29.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Lewy jest bardzo dobrym piłkarzem, ale nie jest geniuszem piłki. Na tle naszej kadry wydaje się być mistrzem nad mistrze, ale na tle Bayernu czy Realu, jest tylko bardzo dobry. 
avatar
pawel kalaska
29.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
żel nałoży, włoski pszyfarbuje i z żono jakies przysiady zrobi. Nasz lewandinho znowu błyśnie jak chrżąstka w salcesonie. 
Adam Poniatowski
29.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
inteligentny inaczej lewadoofski - żyje kilka lat w Niemczech, a ma mentalność (czy tylko mentalność?) menela spod Grójca. Za chwilę, skonfliktowany z resztą drużyny (współpracowników) i pracod Czytaj całość
zorkin
28.04.2018
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
nawet ja zagra bo pewnie zagra I nawet jak strzeli gola dziwnym fartem zdania o nim nigdy nie zmienie ze jest najzwyklejszym pilkarzem zadnym wirtuozem