Piątek w Ligue 1: Chamakh marzy o grze w Arsenalu, Erding zostaje w FC Sochaux

Marouane Chamakh chętnie skorzystałby z możliwości gry w Arsenalu Londyn. Mevlut Erding prawdopodobnie nie dostanie zgody na zmianę barw klubowych. Z kolei Ivan Klasnić może odejść z FC Nantes i podpisać kontrakt z jednym z niemieckich zespołów.

W tym artykule dowiesz się o:

Chamakh na celowniku Arsenalu?

Od kilku miesięcy francuskie media spekulują, gdzie w przyszłym sezonie będzie występował Marouane Chamakh. Marokańczyk rozważa odejście z Girondins Bordeaux, chce przenieść się do większego klubu, a szczególnie zainteresowany jest grą w lidze angielskiej.

Do tej pory na pierwszym miejscu na liście potencjalnych nowych pracodawców utalentowanego napastnika był wymieniany Tottenham. O pozyskaniu go jednak podobno poważnie myśli także Arsenal Londyn.

- Słyszałem plotki o transferze do Arsenalu, ale mój agent nie chce o tym ze mną rozmawiać, żebym zachował koncentrację do końca sezonu. Chciałbym grać w Premiership, a taki klub jak Arsenal jest dla mnie marzeniem. Gdybym dostał propozycję, z pewnością odpowiem pozytywnie. Na chwilę obecną nie ma jednak żadnych konkretnych informacji - powiedział Chamakh.

FC Sochaux zatrzyma Erdinga?

Mevlut Erding przedłużył kilka miesięcy temu kontrakt z FC Sochaux do 2013 roku. Mimo to wciąż pojawiają się nowe spekulacje odnośnie ewentualnego transferu, a zainteresowane pozyskaniem 22-letniego napastnika są m.in. Girondins Bordeaux, Aston Villa, Fulham i Wigan.

Prezydent FC Sochaux Alexandre Lacombe stanowczo zapowiada jednak, że klub nie zamierza latem sprzedawać swojego kluczowego piłkarza. Nie potwierdził też doniesień francuskich mediów, które informowały, że wyceniono Erdinga na 8 milionów euro.

- Nasze stanowisko jest jasne, ze względów sportowych chcemy go zatrzymać. Nie ustaliliśmy żadnej ceny, nie po to przedłużyliśmy z nim kontrakt w grudniu, aby teraz zarabiać jakiekolwiek pieniądze na transferze - stwierdził Lacombe.

Klasnić odejdzie z FC Nantes?

Dziennik France Football informuje, że zaledwie po roku gry w FC Nantes Ivan Klasnić może ponownie zmienić barwy klubowe. Reprezentant Chorwacji znalazł się na celowniku Herthy Berlin i Hamburger SV.

29-letni napastnik w 26 ligowych spotkaniach strzelił tylko 5 bramek i nie spełnił oczekiwań włodarzy FC Nantes. Jeśli do klubu wpłynie korzystna oferta, prawdopodobnie dostanie on zgodę na transfer do innego zespołu.

Kombouare koncentruje się na pracy w Valenciennes

Kilka dni temu włodarze Paris Saint Germain zapowiedzieli, że nie przedłużą upływającego w czerwcu kontraktu z Paulem Le Guenem. We francuskich mediach pojawiało się wiele spekulacji odnośnie obsady stanowiska trenera stołecznego klubu, a jednym z głównych kandydatów jest podobno Antoine Kombouare, obecny szkoleniowiec Valenciennes.

45-letni Francuz, który w latach 1990–1995 występował w PSG jako piłkarz, odniósł się do tych informacji. Zapewnił, że obecnie koncentruje się na pracy na Stade Nungesser.

- Skłamałbym mówiąc, że nie poruszyły mnie te informacje, jestem zaszczycony. Interesuję się jednak tylko moją pracą, koncentruję się na tym, aby zdobywać kolejne punkty z Valenciennes. Odnoszę wrażenie, że coraz więcej mówi się o transferach i zmianach w klubach, a zapomina się o tym, że sezon nie dobiegł jeszcze końca. My jesteśmy myślami przy środowym pojedynku z Bordeaux, zrobimy wszystko co w naszej mocy, by wygrać ten mecz - powiedział Kombouare.

Collins wróci do Ligue 1 jako trener?

Trener Sportingu Charleroi John Collins jest łączony z posadą trenera AS Monaco. Spekuluje się, że z klubu po zakończeniu sezonu odejdzie obecny szkoleniowiec - Ricardo Gomes i Szkot, który w przeszłości bronił barw zespołu ze Stade Louis II, jest wymieniany w gronie potencjalnych następców Brazylijczyka.

- Słyszałem te plotki. Na chwilę obecną trenerem AS Monaco wciąż jest Ricardo Gomes, musimy szanować trenerów. Ja oczywiście jestem zainteresowany powrotem do Francji, jest tam wiele dobrych klubów. Jeśli otrzymam dobrą ofertę, rozważę ją - powiedział Collins.

Podobno zatrudnienie Collinsa rozważają także włodarze Valenciennes, którzy będą musieli poszukiwać nowego trenera jeśli z klubu odejdzie Antoine Kombouare.

Kezman zostaje w PSG

Mateja Kezman w tym sezonie w Ligue 1 tylko dwukrotnie wyszedł na boisko w wyjściowej jedenastce Paris Saint Germain. 30-letni napastnik nie cieszy się uznaniem obecnego trenera, ale Paul Le Guen po zakończeniu sezonu odejdzie z klubu.

Reprezentant Serbii w zmianie na stanowisku szkoleniowca dostrzega swoją szansę i zapowiada walkę o miejsce w składzie PSG. - Wiążę swoją przyszłość z Paryżem. Teraz, gdy będziemy mieli nowego trenera, moja sytuacja się zmieni - zapowiedział Kezman.

Traore docenia pracę Le Guena

Sammy Traore uważa, że Paul Le Guen jest głównym autorem sukcesów Paris Saint Germain. W sezonie 2007/08 stołeczny klub bronił się jeszcze przed spadkiem z Ligue 1, a w bieżących rozgrywkach już walczy o czołowe lokaty. 33-letni obrońca podkreśla jednocześnie, że mimo uznania dla pracy Le Guena, piłkarze muszą pogodzić się z decyzją włodarzy o zmianie na stanowisku szkoleniowca.

- Paul Le Guen wygrywał z klubem tytuły jako piłkarz, a jako trener w poprzednim sezonie uratował zespół przed spadkiem. Teraz PSG znów jest w czołówce tabeli. My musimy jednak pamiętać, jaka jest nasza rola. Nie możemy stawiać się na miejscu prezydenta klubu - przyznał Traore.

Komentarze (0)