Półfinał LM 2018. Real - Bayern: szczere słowa Marcelo. "Piłka uderzyła mnie w rękę. To był karny"

Getty Images / Gonzalo Moreno / na zdjęciu: Marcelo i Zinedine Zidane
Getty Images / Gonzalo Moreno / na zdjęciu: Marcelo i Zinedine Zidane

- Dostałem piłką w rękę. Arbiter mógł odgwizdać rzut karny, ale mogę również powiedzieć, że sędziowie wiele razy mylili się też na naszą niekorzyść - tłumaczy Marcelo. Real Madryt po remisie z Bayernem (2:2) awansował do finału LM.

To mogła być kluczowa sytuacja w całym dwumeczu. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy po centrze w pole karne Joshuy Kimmicha, ręką w obrębie własnej szesnastki zagrał Brazylijczyk Marcelo.

Sytuacja wydawała się ewidentna, ale Cuneyt Cakir nie odgwizdał rzutu karnego dla Bawarczyków. - Oczywiście wiedziałem, że o to zapytacie... Piłka uderzyła mnie w rękę, to prawda. A jeśli uderzyła mnie w rękę, powinien być karny - tłumaczy obrońca Realu Madryt. - Mogę również powiedzieć, że sędziowie wiele razy mylili się też na naszą niekorzyść. Jednak jeśli powiem, że piłka nie uderzyła mnie w rękę, będę kłamcą - dodaje.

Marcelo zagrał kolejny świetny mecz. 29-latek popisał się świetną asystą przy pierwszej bramce Karima Benzemy. Francuz musiał tylko dołożyć głowę.

- Zagraliśmy z wielkim rywalem, który w każdym roku pokazuje się w Europie ze świetnej strony. Cierpienie jest normalne. W futbolu może zdarzyć się wszystko i musisz być na to przygotowany. Szybko straciliśmy gola, ale nie załamaliśmy się, walczyliśmy dalej, biegaliśmy, próbowaliśmy narzucić nasz rytm - analizował zawodnik z Kraju Kawy.

Królewscy zagrają w finale Ligi Mistrzów i mogą po raz trzeci z rzędu wygrać elitarne rozgrywki. Dla Realu może być to również trzynasty triumf w Champions League. - To czwarty finał w ostatnich pięciu latach, co jest historią, to coś naprawdę trudnego. Nie chcę tego do niczego porównywać, bo Real zawsze miał świetnych zawodników, a my robimy swoje. Bardziej od patrzenia na historię patrzymy jednak na grę i odniesienie kolejnego zwycięstwa - analizuje Marcelo.

W drugim półfinale LM AS Roma podejmować będzie Liverpool. Wielki finał zaplanowano na 26 maja w Kijowie.

ZOBACZ WIDEO Popis Messiego, kosmiczna asysta Suareza. Barcelona mistrzem Hiszpanii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (27)
avatar
Anonymous2328
2.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
opinia niemal jednoznaczna że karny powinien być odgwizdany. Jakie konsekwencje poniesie sędzia - sędziował półfinał być może przyczynił się do porażki lepszej drużyny i utraty przez nią spore Czytaj całość
avatar
Karol79
2.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Swoją drogą to nie którzy piłkarze mają jaja i potrafią pokazać to w mediach jak choć by Vidal... Który napisał "szczury" lub w innym tłumaczeniu "złodzieje"....za brak karnego. 
avatar
Cina
2.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trza wprowadzić WAR i koniec tematu 
avatar
Karol79
2.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Swoją drogą Barca nie gra w niej żałośnie... Przypomnę Ci ze w tym sezonie ponieslismy tylko dwie porażki... Jedna mało znaczącą w Pucharze Króla z Espanyolem, i druga właśnie z Roma, ja to p Czytaj całość
avatar
wisus54
2.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bramkarze zrobili mecz Realu bo świetnie bronił, Bayernu bo dał w prezencie bramkę Realowi.