- To była wspaniała praca, niesamowita pasja, świetna walka, ale także odwaga - tak Karl-Heinz Rummenigge ocenił postawę piłkarzy Bawarczyków na Santiago Bernabeu. Mecz stał na kosmicznym poziomie. Obie drużyny grały wysokim pressingiem sporo przy tym ryzykując. Bayern walczył do ostatnich sekund spotkania, aby zdobyć trzecią bramkę i awansować do finału.
- Niestety nie mam teraz czapki, ale gdybym ją miał, to ściągnąłbym ją i ukłonił się - dodał prezes Bayernu Monachium. Jego zdaniem gra Bawarczyków była "najlepszą reklamą" i "nie tylko Bayern, ale całe Niemcy i świat futbolu powinni podziękować jego zespołowi oraz Juppowi Heynckesowi za to co pokazali na Santiago Bernabeu".
Zdaniem Rummenigge teraz Bayernowi pozostała "nagroda pocieszenia". Tak nazywa finał Pucharu Niemiec, który odbędzie się 19 maja, a rywalem będzie Eintracht Frankfurt. To byłoby też ukoronowanie Juppa Heynckesa, który właśnie tym meczem zakończy swoją pracę dla Bayernu.
Od nowego sezonu trenerem Bawarczyków będzie Niko Kovac.
ZOBACZ WIDEO Odrodzenie Paris Saint-Germain. Cavani na ratunek [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]