Po raz pierwszy prezydent Realu Madryt ogłosił przebudowę gruntów w 2004 roku, ale problemy związane z planowaniem i finansowaniem spowodowały opóźnienia i zmiany w projekcie.
Modernizacja ma polegać między innymi na nadaniu futurystycznego charakteru obiektowi poprzez rozsuwany dach, a także luksusowy hotel i powierzchnię handlową.
W kwietniu rada miejska w Madrycie zgodziła się na zagospodarowanie gruntu w ten sposób, w tym także na wyburzenie centrum handlowego, które jest obok. Wymagane są jednak dalsze zezwolenia.
Florentino Perez rozmawiał z dziennikarzami po tej decyzji. Przyznał, że kolejny krok do przodu w projekcie trwał niezwykle długo, ale ostatecznie udało się go wykonać. - Jest to trudne, ale dochodzimy do porozumienia, dzięki czemu będziemy mogli zainicjować pierwsze działania na początku przyszłego roku - powiedział.
Nie jest jednak jasne, w jaki sposób ten projekt jest finansowany. W 2014 roku Perez ujawnił partnerstwo z IPIC, firmę z sektora paliwowego, która miałaby wówczas szansę znaleźć się w nawie obiektu. Aktualnie jej nazwa brzmi Mubadala, ale prawdopodobnie umowa nie jest już aktualna.
O tym, że rozbudowa miała się już rozpocząć, informowaliśmy w 2017 roku. Wydaje się jednak, że teraz, gdy część pozwoleń została już przyznana, termin w końcu będzie dotrzymany.
ZOBACZ WIDEO Ależ to był mecz! Cztery gole, kartki i kontrowersje w El Clasico [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]