Real Madryt od wielu miesięcy bacznie monitoruje Mauro Icardiego. Po raz pierwszy temat transferu pojawił się zimą, jednak snajper z Argentyny nie chciał opuszczać ukochanego Interu Mediolan.
25-latek jest ostatnio jednak bardzo sfrustrowany. Prawdopodobnie nie pojedzie na mundial w Rosji, gdyż selekcjoner Jorge Sampaoli woli stawiać na innych zawodników. Oprócz tego Inter znacznie oddalił się od wymarzonej Ligi Mistrzów, która jest teraz oczkiem w głowie napastnika.
- Icardi chce grać w Lidze Mistrzów i mierzyć się z najlepszymi na świecie. Dlatego też Inter, dość nieoczekiwanie, może być gotów sprzedać napastnika, a otrzymane za niego pieniądze przeznaczyć na przebudowę klubu - czytamy na elbernabeu.com. Oprócz Icardiego, Królewscy rozważają również transakcje Neymara czy Roberta Lewandowskiego.
Cena jest bardzo wysoka - 110 mln euro. Jak podaje źródło, Inter chce wykorzystać ostatnie transfery Neymara (222 mln), Coutinho (120 mln) czy Dembele (105 mln), które niesamowicie wywindowały kwoty płacone za zawodników.
Argentyńczyk w trwającym sezonie wystąpił w 33 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 27 bramek oraz zaliczył jedną asystę.
ZOBACZ WIDEO Nieskuteczna Sevilla FC przerwała serię bez wygranej [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)