Bramki Kamila Wilczka prowadziły Broendby praktycznie przez cały Puchar Danii. Polak strzelał decydujące gole w spotkaniach 1/8 finału z FC Kopenhaga czy półfinale z Midtjylland. Nie inaczej było też w najważniejszym pojedynku z Silkeborgiem.
Czwartkowe spotkanie finałowe przez pewien czas nie układało się po myśli BIF. To rywale otworzyli wynik meczu, jednak nie cieszyli się długo prowadzeniem. Szybko wyrównał bowiem Benedikt Rocker, a później trwał już koncert napastnika reprezentacji Polski.
30-latek najpierw dał swojemu zespołowi prowadzenie pod koniec pierwszej połowy, zaś w doliczonym czasie drugiej części ustalił wynik pojedynku na 3:1. Dzięki temu zdobył swoje pierwsze trofeum z Duńczykami.
Wilczek wciąż walczy o wyjazd na rosyjski mundial. Bo to, że znajdzie się w szerokiej, 35-osobowej kadrze Adama Nawałki, która zostanie ogłoszona w piątek, jest niemal pewne.
Broendby IF - Silkeborg 3:1 (2:1)
0:1 - Skhirtladze 33'
1:1 - Rocker 35'
2:1 - Wilczek 41'
3:1 - Wilczek 90+1'
ZOBACZ WIDEO Adam Małysz ocenił szanse Polaków na mundialu. "Mamy grupę, którą możemy wygrać"