Marcin Wasilewski jest zawodnikiem Białej Gwiazdy od listopada minionego roku. Na Reymonta 22 trafił na zasadzie wolnego transferu - bez klubu pozostawał od 1 lipca, gdy wygasła jego umowa z Leicester City.
"Wasyl" od razu wskoczył do składu 13-krotnych mistrzów, zastępując w nim kontuzjowanego Ivana Gonzaleza i wystąpił w 16 meczach Wisły, strzelając jednego gola.
Klauzula mówiąca o automatycznym przedłużeniu kontraktu została aktywowana po niedzielnym spotkaniu z Lechem Poznań (1:1), po którym licznik rozegranych przez Wasilewskiego minut wskazuje 1189.
37-latek jest drugim po Rafale Boguskim zawodnikiem, którego kontrakt został ostatnio przedłużony do końca sezonu 2018/2019. Z Reymonta 22 żegnają się za to na pewno Paweł Brożek, Arkadiusz Głowacki i Ivan Gonzalez.
ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk: Wybór 35 zawodników na MŚ to show. Rozbudza wyobraźnię kibiców