Była gwiazda Bundesligi w poważnych tarapatach. Długi, więzienie i zaginięcie

Marcelinho, były piłkarz Herthy Berlin i VfL Wolfsburg został oskarżony o zaleganie z alimentami na dziecko. Sąd za to przewinienie wymierzył mu karę 30 dni aresztu. Na razie nie może jednak wyegzekwować wyroku, ponieważ piłkarz zaginął.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
Marcelo dos Santos Marcelinho Getty Images / Rose Bongarts / Na zdjęciu: Marcelo dos Santos Marcelinho
- Nie miałem z nim kontaktu od piątku 18 maja. Rozmawiałem tylko z jego siostrą. Po prosu zniknął - powiedział brazylijskim mediom Vilar, prawnik Marcelo dos Santos Marcelinho.

Również szefowie klubu, w którym obecnie gra 43-letni Brazylijczyk (FC Treze, brazylijska czwarta liga) nie wiedzą gdzie jest ich zawodnik. Mają jednak nadzieję, że szybko znajdzie się.

Sędzia skazał Marcelinho na 30 dni aresztu za zaległości w płaceniu alimentów na dziecko. Nie do końca z takim oskarżeniem zgadza się prawnik piłkarza.

- Nigdy nie było tak, że nie miał żadnych pieniędzy. Sam przekazałem jego żonie zaległą kwotę. Były po prostu rozbieżności. Mój klient spóźnił się z płatnościami, a żona chciała więcej pieniędzy z góry - wyjaśnił.

Łącznie w barwach Herthy Berlin i VfL Wolfsburg Brazylijczyk rozegrał 205 spotkań i strzelił 77 bramek. Grał jako pomocnik. Był gwiazdą zwłaszcza Herthy, którą reprezentował w 155 spotkaniach (65 goli).

ZOBACZ WIDEO Boniek nie zmienia zdania o racach. "Są bezpieczne. Niebezpieczni są ludzie"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×